reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

reklama
no ja jestem :))
paula ja wybralam Brzozowskiego bo nie moglam sobie innych nazwisk przypomniec :))
ataata gdzie ty?? i co u twojej grzecznej jak aniolek Daruni??
sylwia jestes jeszcze??
 
Poszperalam z ciekawosci w necie odnosnie zachodzenia w ciaze po cesarce i znalazlam 2 zupelnie rozne informacje odnosnie okresu oczekiwania:

Pierwszy tekst:
Kiedy po cesarskim cięciu można bez ryzyka ponownie zajść w ciążę?
Zwykle następną ciążę można planować po upływie roku od porodu zakończonego cesarskim cięciem. W tym czasie wszystkie blizny wewnętrzne oraz zewnętrzne powinny być już dobrze wygojone i mięsień macicy będzie mógł wytrzymać trudy kolejnej ciąży.


I drugi:
Kiedy drugie dziecko?
Po porodzie siłami natury - Lekarze zalecają, żeby odstęp między porodem a kolejną ciążą był nie mniejszy niż rok. To optymalny czas, w którym twój organizm ma szanse wrócić do równowagi po zmianach, jakie zaszły w nim podczas ciąży, porodu i okresie połogu.
Po porodzie drogą cesarskiego cięcia - Mimo że organizm wraca do równowagi w tym samym czasie, co po porodzie siłami natury, to jednak lekarze zalecają co najmniej dwuletni odstęp między „cesarką” a kolejną ciążą. Jeśli ciąże nastąpią po sobie zbyt wcześnie, będzie to duże obciążenie dla twojego organizmu. Może to spowodować: niedostateczne wygojenie się miejsca odklejenia łożyska, a co za tym idzie – problemy z zagnieżdżeniem zarodka i w efekcie problemy z łożyskiem, np.: nieprawidłową lokalizację (tzw. łożysko przodujące), odklejanie, łożysko wrośnięte; wzrasta ryzyko rozejścia się blizny po cesarskim cięciu lub pęknięcia macicy podczas kolejnego porodu lub w trakcie ciąży; macica w połogu może nie obkurczać się prawidłowo.
 
Wy znikacie a ja dopiero nadrobiłam..:baffled:

Ewelinko ja tez cie na NK dorwałam;-)
a wogóle gratulacje dla synka, niezły jest że juz siedzi:szok: super


Dzieki dziewczyny za kciuki przydadzą sie napewno...
Jeszcze sie nie poddałam, choc było blisko... mała dzis pobiła rekord popołudniu i nadawała w łóżeczku 1,5 godz z czego ostatnie 20 minut wrzask ze masakra.. ogólnie wczoraj wieczorem bez buntu zasnęła, a dzis od rana znów nie daje za wygraną:-( Tragedia poprostu tragedia, nic na lepsze nie idzie...
Ogólnie noc miałam gównianą, bo o północy karmienie a potem zamiast o 6 to od 3 do 4 krążyłam od łóżka do łóżeczka bo sie wybudzała i smokiem oszukac cchhiałam ale dupa o 4 sie poddałąm i ją nakarmiłam:zawstydzona/y:
Jak narazie sie nie poddaje, wywiozłam wózek do innego pokoju żeby nie korcił, powiedziałam sobie ze daje jej tydzień czasu,,,, jak nic na lepsze sie nie bedzie zmieniać to nie bede jej katować... no trudno, nic na siłe jak sie nieda, ale narazie jeszcze próbuje:tak:

a viki gratuluje ząbka:-)
a i widzisz!! mowiłam!!! Pablo zrobił przerwe od 20 do 4 czyli coraz wiecej... u nas własnie taka przerwa była do tej pory najdłuższa i od tego czasu nic sie juz na lepsze nie zmienia, a raczej na gorsze:crazy: ale to przez to ze chce jej zmienic pory karmienia a ona chyba poprostu zakodowała ze bez względu nato o której jadła to ok 4 ma wstac i koniec:-D:crazy:
Oby wam sie wydłużało... tak conajmniej do 6:tak:


No i nic wiecej nie pamietam:zawstydzona/y:

a Paula gratulacje dla Julci:tak:
 
reklama
Ja też słyszałam że co najmniej rok trzeba odczekac. Ale ja mam znajomych gdzie w lutym urodziła się dziewczynka a w grudniu tego samego roku chłopak. Podejrzewam że naturalnie się urodzili. Mają teraz jakieś 27 lat.
 
Do góry