hejo
kurde wkurzona jestem, przyszedl R brat zobaczyc moj woz ile klepania i malowania bedzie, troche go ponaciagal powyginal i ciut lepiej wyglada, powiedzial ze mi go pomaluje i wyklepie (tylko za lakier bym placila) i tak jak go ogladal to sie dopatrzyli ze mam kolo przesuniete, musialam dostac uderzenie m.in w kolo bo roznica osi jest ok 4cm




. W jednym kole miedzy opone a chlapacz wchodza 3 palce a w drugim cala reke i jeszcze jej luz. Normalnie mi sie plakac chce jak pomysle, to moze wachacz (mamy nowy niecaly rok) albo cholera wie co




. Kur... jest zla, pewnie kupe kasy pojdzie




. Jutro R ma go na kanal wziac i zajrzec co tam sie stalo:-

-

-(.
Nie mam humoru przez to wszystko.
Moja tesciowa jeszcze dzis to wspominala (kolizje mialam u nich na ulicy) ze jak uslyszeli huk to tesc poweidzial o znowu sie walneli (nie pierwszy wypadek w tym miejscu, tam strasznie jezdza

) i tesc wyszedl na balkon i zobaczyl moj woz. Tesciowa mowi ze nogi sie pod nia ugiely i powiedziala do tescia lec tam bo ona byla przeciez z kuba



(walnal mnie od jego strony).
kurde niezle sie stracha najedlismy, boze jak to sie moglo zle skonczyc, mowie Wam nie moge sobie darowac



, ja naprawde nie widzialam tego samochodu


, nie wiem jak to sie stalo.
I powiem Wam ze wierze w przeznaczenie, po raz kolejny sie potwierdzilo w moim przypadku. Mialam jechac do domu ale szwagierka mnie na pizze namawiala, nie chcialam ale mowie dobra idziemy. A ze wybralismy taka pizzerie na koncu miasta to musielismy pojechac i jak ruszylam to bum. Gdybym pojechala do domu jak chcialam nic by sie nie stalo




co mnie kur.... podkusilo



ach sorry ze tak przynudzam ale jakos to we mnie siedzi, nie moge sie otrzasnac, nawet jezdzic jakos sie boje, mam wrazenie ze jezdze jakbym dopiero prawko odebrala :-

-

-(. Moja pierwsza taka kolizja (ta stluczka poprzednia to nic, tylko puk bylo) mam nadzieje ze ostatnia :-(
Paula to fajnie, ciesze sie razem z Toba

Stefcia kuba jako chlopak bawi sie inaczej, bo u nas samochody i samochody i samochody .... plus klocki, narzedzia, ksiazeczki (tego sie nie karmi ;-);-)), ale dziewczynki tak sie chyba bawia bo juz sie z tym spotkalam



.
Alex, Kacha hej hej
Viki halo, jak po randce z mezem ??? czekamy na relacje


;-);-):-)
ide chyba spac bo mam wisielczy humor, ogolnie jakis mam dupowy okres, stresuje sie moim siostrzencem ktory ciagle w szpitalu i plyn przy sercu sie utrzymuje, mojej babci jedna noge amputowali a teraz druga jej czarnieje, moja siostra tez ma ciezko ostatnio ze swoim zdrowiem i ogolnie ten rok jakis do dupy :-

-

-

no:

. Ale juz niedlugo nowy, moze lepsze, oby .....
ide bo przynudzam :-

-

-(, dobrej nocki kochane, do jutra