reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

Hej Babeczki :-)
Joanna witaj :-) Życzę Ci powrotu weny ;-):-)
Jutrzenko na szczęście straty materialne zawsze są do nadrobienia, ważne, że Wam nic nie jest :tak: Samochód jest tylko samochodem :tak:
Kasiu też tak często mam, że mnie wywala i wszystko co napisałam idzie sobie w siną dal, kiedyś sobie obiecywałam,że będę w Wordzie pisać i tutaj przeklejać, ale jak na razie na obiecankach się kończy ;-)
Miłego dzionka Laseczki :-)
Lecę dzisiaj na kontrolę do GP z tą wysypką, a że wysypka znikła to wezmę sobie cosik na bóle kręgosłupa, bo normalnie nie wyrabiam :sorry2:
 
reklama
hej
ja na urlopie już, ale mam tyle roboty że ie wiem za co się brać. Zaczęłam więc przywitania się z wami. W sobotę byliśmy na weselu, było super wybawiliśmy że hoho

nie przeczytałam co u was zrobię to wieczorem bo muszę dom ogarnąc bo wygląda jak po burzy zrobie to wieczorem
przeczytałam tylko że jurzenka miała wypadek
jutrzenka- dobrze że nic ci się nie stało, a samochód widzisz zawsze można wyklepać:tak::tak:i powiem ci żeby chyba jednak ktoś tam na górze nad tobą czuwa bo mogło być gorzej:sorry2:
kasiamaj- nic z tego:no: nie testowałam i nie mam już po co:no:
 
hejhej z nad morza :))))))))
jeny laski jest bosko:)) domek za......och cicho przytulnie ........ niedaleko od morza ach ja chce mieszkac nad morzem ......
tylko strasznie mamy zasieg zplusa i dlatego chyba juz nie zagladne do czwartku
bajos ide na jednego:))

A JUTRZENKO CMOK CMOK CMOK :)
 
hej

Kasia ja jak napisze dlugiego posta to kopiuje to co napisalam bo czasem mi sie cos zawiesi i przepadaja cale wypociny.
A i dzieki za rady dot piaskownicy, w sumie ta co ma Paula jest fajna tylko tak sie zastanawiam ze przez te szpary miedzy deseczkami w pokrywie deszcze przeleci i piach mokry, jakby pies napisal to tez przeleci :baffled::baffled:, juz sama nie wiem

Kacha jak po wizycie??

Joanna hej hej,

Aga czekamy na fotki z wesela, fajnie ze sie pobawiliscie

Elcia ale Ci zazdroszcze, tez kocham morze :tak::tak:

R dzis pojechal moim wozem do pracy i jego koledzy co sie znaja na samochodach go obejrzeli i sie okazalo ze zgial mi sie jakis drazek stabilizatora. Juz go naprostowali i R ma jechac na zbieznosc i zobaczyc co i jak. Jakby bylo ok to zostaje blacharka do zrobienia.

a co tu takie pustki, kurde gdzie sa wszyscy?
 
Byłam dzisiaj u GP i generalnie trafiła mi się super babeczka, w końcu zostałam potraktowana poważnie, a nie zbyta:tak: Powiedziałam, że boli mnie kręgosłup i brzuch, wzięła od razu mocz do analizy i się okazało, że te wszystkie cholerstwa co się mnie czepiają to infekcja układu moczowego. Jeszcze dokładnie nie wiem co to konkretnie się przyplątało, bo dopiero w piątek poznam konkretne wyniki, ale bez antybiotyku się nie obędzie :-( A w szpitalu mnie spławili, jakby mi zbadali mocz to może już miałabym święty spokój :sorry2:
Wkurzyłam się trochę, bo w tej ciąży wszystko się mnie czepia, mam nadzieję, że to dobry znak, tak na przekór...
 
Kacha tak to wlasnie jest z lakarzami :no::no:, moja kolezanke bardzo cos boli w prawym boku, sama myslala ze to moze wyrostek, poszla do lekarza ogolnego a on na to ze napewno nie, wiec poszla do ginekologa bo moze myslala ze jajnik czy jakies inne cudo a on jej na to ze na 100% wyrostek :szok::szok::szok:. I wez tu badz madry :no::no::no:

A to ze sie nameczysz bidulko to Ci zrekompensuje slodka i grzeczna pociecha :tak:. Zobaczysz ja po ciezkiej ciazy mam grzecznego (z pewnymi wyjatkami;-);-)) synka.
Oby Ci szybko ta infekcja przeszla
 
reklama
Do góry