Paula21
Grudzień '07
A u nas kiepski dzień...:-
-
-(
Byłyśmy na spacerku i Jula tak dumnie maszerowała wielkimi krokami koło mnie że nogi jej odmówiły posłuszeństwa i się wyrąbała na chodniku.
Niestety buzią na kostkę i ukruszyła ząbka :-
-
-
-
-( boshe... ale mi prezent zrobiła... koszmar!!! :-
-
-(
Nawet nie specjalnie płakała, tylko się wtuliła i poniosłam ją kawałek, pchając wózio z Amelką... :-(
Nie widać tego aż bardzo ale sma fakt że to się stało jest dla mnie dobijający...
Górna jedyneczka ma małe uszczerbienie po środku. gdzieś z pół milimetra. Ząbek się nie rusza całe szczęście. Ehhh aż mi łzy ciekną po policzkach... :-
-
-(
Nie smęcę już... :-(
Tak myślę i myślę i powiem wam że dokładnie rok temu wyszedł jej ten ząbek... 22.09'08. to pierwszy ząbek. ahhh kuźwa idę bo jakoś mnie to dziś przybiło... :-(
Viki już mi Julka nie ucieka w przeciwnym kierunku na spacrach. Raczej idziemy razem. Ona ma swój wózio z lalą a ja z Amelką.
Byłyśmy na spacerku i Jula tak dumnie maszerowała wielkimi krokami koło mnie że nogi jej odmówiły posłuszeństwa i się wyrąbała na chodniku.
Niestety buzią na kostkę i ukruszyła ząbka :-
Nawet nie specjalnie płakała, tylko się wtuliła i poniosłam ją kawałek, pchając wózio z Amelką... :-(
Nie widać tego aż bardzo ale sma fakt że to się stało jest dla mnie dobijający...
Górna jedyneczka ma małe uszczerbienie po środku. gdzieś z pół milimetra. Ząbek się nie rusza całe szczęście. Ehhh aż mi łzy ciekną po policzkach... :-
Nie smęcę już... :-(
Tak myślę i myślę i powiem wam że dokładnie rok temu wyszedł jej ten ząbek... 22.09'08. to pierwszy ząbek. ahhh kuźwa idę bo jakoś mnie to dziś przybiło... :-(
Viki już mi Julka nie ucieka w przeciwnym kierunku na spacrach. Raczej idziemy razem. Ona ma swój wózio z lalą a ja z Amelką.