dzien dobry
paula - ale niespodzianka!!! gratuluje wam bardzo
iza pewnie lada dzien bedzie w domku, super.
kacha no to teraz czas na ciebie:-)
pozniej aneczka...
echh
no to ja wiec trzymam kciuki za elcie, jutrzenke i grzechotke.....bądzcie dobrej mysli
u nas tez nic nowego, nic ciekawego.
pawel tez mial kilka dni zakatarzonych i zachrypionych ale szybko zadzialałam i chyba przeszlo...
w przedszkolu ok, mlody czuje sie juz taki "dorosły" no bo nie jest juz w najmlodszej grupie i jako starszy kolega tlumaczy maluszkom ze nie trzeba plakac bo mama przyjdzie....
poza tym zapisalismy go na tance, ale nieststy tak jak bardzo chcial tak na pierwszych zajęciach sie spalil i po 15 minutach stwierdzil ze chce do domu i tylko na swojej scenie w swoim domu bedzie tanczyl....tak wiec zeby go nie zrazic odpuscilismy mu ... ale ostatnio cos ma ochote na spiewanie , i zastanawiamy sie czy nie pojechac zobaczyc do domu kultury bo tu jest taka grupa wokalna dla dzieci....a sluch ma bardzo dobry wiec moze tam mu sie spodoba.
damian zaczal 5 klase no i oczywiscie dzis juz pierwsza klasówka
masakra jakas....poza tym ma tak zaplanowany tydzien ze malo czasu ma na cokolwiek, bo jak odrobi po szkole lekcje to pozniej 2 razy w tygodniu trening siatkowki, 3 razy karate, i 2 razy angielski....
w karate przeszedl do najbardziej zaawansowanej grupy, jest tam najmlodszy ale na szczescie sie odnalazł i dogaduje z resztą ekipy
a my dzialamy teraz w ogrodzie i troche w domu. musze wykorzystac poki jest maz bo pozniej znow 6 tygodni sami bedziemy.