reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Grudzień 2011

Hejo Hejo
Witam Was w ten brzydki poranek. Jestem już wystrzałowo wyszykowana, jak szczur na otwarcie kanałów. Mieliśmy na 10 iść na ćwiczenia ale przełożyłam na 12.15, bo Nina zasnęła...
P u lekarzy. Nikt Go z palcem przyjąć nie chce, każdy odsyła. WCZORAJ CHCIELI GO HOSPITALIZOWAĆ, na sorze powiedzieli, że nie ma już ambulatorium. ZONK. Nie zgodził się ;) Haha z wybitym palcem teraz do szpitala kłaść chcą, chyba z nowym rokiem za dużo kasy szpital dostał.
Izi mój zięć to rozrabiaka widzę ;) Ale pocieszę Cię, że wszystkie Patryki(tak jak mój P) są rozrabiakami.
Agapa nie fajnie. Współczuję. Pozdrawiam!
 
reklama
Wróciliśmy do domu wczoraj o 20. Adi zasnął w aucie i miał koszmarną noc. Nie wiem czy to wina zmiany miejsca? ale budzil się z płaczem chyba co 30 min. Jestem wykończona, a M. wstając do pracy wyglądał nie lepiej. Okres na razie nie męczy mnie za bardzo ale miałam jechać dziś na badania tego biodra i chyba sobie odpuszczę, bo rtg i usg podczas okresu nie będzie chyba zbyt przyjemne. Pojadę za tydzień. Leżę właśnie obok śpiącego Adasia i myślę jak dokończyć urządzanie pokoju. Hmmm teraz przy dużym łóżku i szafie nie mam gdzie wcisnąć łózeczka.. :confused:
 
Skonczylam 2 czesc Greya! Aaaa ale jestem padnieta hehe zaczelam 3! Szok!

Nocka tragiczna, Zuzia caly czas ma goraczke, spada po paracetamolu ale za chwile znow ponad 38. W nocy miala 38,6 I budzila sie 2 razy, do tego Ben dwa razy wiec ledwo patrze. Ben spal teraz 1,5h a ja zamiast spac czytalam ale co tam. Kawe zaraz sobie walne I jakos bedzie! na 15.20 na badanie krwi, oby bylo w normie bo oszaleje. Wogole chcialam mowic zebyscie dziewczyny ktore biora tabsy- robicie badania krwi na krzepliwosc, u mnie to prawdopodobnie przez to wiec moze to jakas przestroga dla innych.

Czas na obiad. Milego dnia kochane!
 
Witam z pracy.

Paskudna pogoda u nas. Snieg sypie, tyle ze co spadnie to wszystko do razu topnieje.. Kurde byle do kwietnia ;)

Za nami srednia noc, Alan strasznie sie krecil, wiercil, ma dalej stan podgorączkowy... Niech juz nam wyjdą te cholerne zęby!!! Bo następną czwórkę juz czuję palcem pod dziąsłem...

Miłego dnia!
 
Sosnowiczanka,u nas też sypie, a w nocy mróz, rano musiałam się nieźle namachać, żeby zeskrobać lód z przedniej szyby..normalnie tak się rozgrzałam, że wyłączyłam później ogrzewanie w samochodzie:)
ja bym chciała, żeby do soboty śnieg się utrzymał, wziełabym Q na sanki!
 
Nastazja, nadal czekamy na wewnętrzne drzwi, miały być zamontowane przed nowym rokiem, a tu taka niespodzianka, że one jeszcze z fabryki niewyjechały nawet. Nie ma ciśnień, na spokojnie czekamy,poza tym 90% rzeczy już przewieziona do nowego domu i oprócz drzwi wewnętrznych wszystko już mamy gotowe.
 
Nastazja my będziemy kombinować z sypialniami. Jako Pani i Władca domu zajęłam na naszą sypialnię większy pokój. Oczywiście Ninki zaplanowałam mniejszy. Teraz wychodzi na to, że 90% zabawek jest w salonie. I klops. Do małego pokoiku nie wejdą. Łoże mam duże i jak zamienię pokój... to nic mi już nie wejdzie... I teraz kombinacje będą jak rzeczywiście przyjdzie mi oddać pokój Ninie. Musi mieć większy pokoik. Musi mieć gdzie szaleć. A ja do sypialni chodzę tylko spać...więc... no muszę jej ustąpić ;)
Łysa kurde ja w połowie jestem nie mam kiedy czytać jak się po Świętach towarzystwo rozjechało, to odpadły mi Nianie do Ninki haha ale muszę znaleźć czas na to-koniecznie. Wczoraj znów mocno wytuliłam P po książce.:-D:-D


Byliśmy na rehabilitacji. Poćwiczyła Ninka 5 minut, po tym czasie zrzygała się 3krotnie. Z płaczu. Przyjechała ordynatorka, porozmawialiśmy i doszłyśmy do wniosku, że tak dalej być nie może, to jest stresowanie dziecka. Ordynatorka zwróciła mi uwagę na to, że Nina jest bardzo inteligentna. Większość małych dzieci szybko zapomina np. wizytę u lekarza itd... a Nina dostaje białej gorączki na widok białego Kitla i tym podobnych, a jak już wchodzi do sali ćwiczeń to się wygina na boki i przebiera nogami... Odpuszczamy, będziemy raz na miesiąc chodzić na kontrole do nich. Zobaczymy co będzie dalej.
 
reklama
hey.

,Ale paskudny dzien dzisiaj;/

Fabianek wlasnie zasypia, Marika bawi sie z mojaj sis wiec wpadlam na chwile i lece czytac Greya:)

Netka ja tez mam takja ochote na P po lekturce ze szoook. Ale po pierwsze to mam @ a po drugie ciagle u nas jest jedna siostra P;/
 
Do góry