reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Grudzień 2011

dziewczyny, które chcą, lub muszą jechać do porodu taksówkami, sprawdźcie koniecznie wcześniej, czy dana korporacja wozi rodzące kobiety!! nie wszyscy taksówkarze chcą brać nas niestety do samochodu, mojej znajomej odmówili, ale za to wezwali do niej pogotowie.

czy tylko ja nie będę brała ciuszków dla dziecka na czas pobytu w szpitalu?? :szok:
 
reklama
Kota-ja też nie będę zabierała rzeczy dla Malutkiej, bo kiedy byłam w szpitalu położna powiedziała,że ubranka należy przywieźć dopiero na wyjście dziecka i tak też zrobię.
 
Ja właśnie wróciłam z zakupów. Kupiłam np. Pampersy, pieluszki tetrowe, wkład do wanienki, wkładki laktacyjne i wiele innych pierdoł potrzebnych do domu. M biedaczek zmęczony musiał iść na nocke do pracy.


Dziewczyny, a co zabrać dla maleństwa na wyjście ze szpitala ??
 
Mi raz już się torba spakowana do szpitala przydała, byłam spokojna że wszystko co najpotrzebniejsze tam mam włącznie z dokumentacją, a dokumentację mam bogatą:-D, i mąż nie musiał jeździć w kółko bo czegos zapomnieliśmy, a do szpitala mamy kawałek. Torba nieduża. W szpitalu jestem raczej minimalistką i nie wiele mi do życia potrzeba.

kota, ja ciuszków tez nie biorę, podobno w szpitalu niepotrzebne, tylko kosmetyki dla bobo i pieluchy.
 
Ostatnia edycja:
ja też właśnie się zastanawiam w co ubrać maleństwo na wyjście do domu.. pajacyk bawełniany, na to welurkowy, ciepły kombinezon i kocyk powinny wystarczyć, jak sądzicie? jak będą mrozy to buźke okryję mu jeszcze jakaś pieluszką flanelową.

kurcze, właśnie wróciłam od okulisty i jeszcze atopina działa :/ ale z oczami mam wszystko w porządku, wada się nie pogłębiła w ciąży, wszystkie warstwy oka ok, mogę rodzić SN :-) aż mały z wrażenia dostał czkawki hehe, oby u kardiologa też wszystko wyszło dobrze.
 
u nas na początku ubierają w ciuszki szpitalne, ale podobno sa okropne- rozpinaja sie cały czas, wiec lepiej maluch aprzed wyjsciem przebrac we wlasne. też mam juz spakowane bodzaczki, czapeczkę, pajacyk i ciepły kombinezonik. Dla pewności chce wziać też rożek, zobaczymy jak zimno będzie...
a jakie kosmetyki dla malucha zabieracie?

kota: super, że wizyta u okulisty wypadła dobrze ;)
 
reklama
U mnie w tez ubierają w szpitalne ciuchy, ale jak ktoś chce to można ubrać w swoje rzeczy, które się przywiozło, ale później położne zabierają i nie oddają. Koleżanka mi mówiła, że te szpitalne ciuszki nie wyglądają zbyt rewelacyjnie, bo wiadomo, że nie jedno dziecko było w nie ubrane.
 
Do góry