reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Grudzień 2014

majka mój starszy syn jak miał 2,5msc dostał pierwszego w życiu kataru i też to brał, a nawet maść majerankową pod nosek pediatra kazała mu smarować mimo, że na ulotce było napisane, że jest od roku...Maści ostatecznie nie dałam ale nasivine tak
 
reklama
Hmm.. ja dostalam do malego masc na paluszek bo paznokiec mu sie wrastal i czerwony byl jakas masc a na ulotce pisalo nie podawac dzieciom ponizej 12 roku zycia.. masakra
 
majka a na tym nasivinie to jest napisane bo już nie pamiętam, że po 3 msc (w sensie po skończeniu), czy od 3 msc, czyli od zaczętego trzeciego miesiąca?
 
majka a no właśnie nie pamiętałam tego...może inhalacje zróbcie skoro to nie pomaga, wystarczyła by pewnie zwykła sól fizjologiczna, zdrówka dla synka!
 
Majka dokładnie, jeśli masz inhalator to rób maleństwu kilka razy dziennie nebulizacje tak z 2-2,5ml soli fizjologicznej. Nasivin jest niby po 3msc ale jeśli lekarz zalecił to spokojnie możesz stosować. Didatkowo polecam smarować pod noskiem maścia majerankowa, psikac wodą morską i odciagac katarkiem plus delikatne oklepywanie pleckow z główka troszkę niżej niż reszta ciałka. Mój mały też ma katar i troszkę kaszle i te zabiegi pomagają :-) Powodzenia!
 
Różyczkowa - jeżeli po 3 hzjadł tylko 50 ml to znaczy, że rzeczywiście był pełny ;) No i na siłę mu nie wpychałaś, więc bym się nie przejmowała. Miał przerwy 7h w nocy? Och jak zazdroszczę :)

Elutka - u nas też katar,nie inhaluję, bo w sumie nie wiedziałam, że takie szkraby też można, tylko psikamy, odciągamy, nawet o drugiej w nocy, a że mamy katarek podłączany do odkurzacza więc jest wesoło ;)Nic więcej nie zrobimy, bo co? My też chyba drugia raz przesuniemy szczepienie, bo mamy mieć w poniedziałek.

Majka - a gdy go przystawiasz to cały czas efektywnie ssie, czy najpierw coś pociągnie a potem trochę mamla? Bo jeżeli mamla to kombinuj ze smoczkiem. Nasza przez chyba trzy tygodnie nie chciała załapać, teraz też różnie, ale czasami udaje się jej tego smoczka dać. My też na piersi, w nocy pobudki tak co dwie - trzy godziny. W ciągu dnia zjada różnie, ale rzadko ma przerwy dłuższe niż trzy godziny.
 
Ssie chwile a potem sobie cycka jak smoka by mial.. probuje dawac mu smoczek ale zazwyczaj konczy sie to odruchem wypiotnym i placzem.. nie raz to nawet krzyknie bee
 
reklama
Do góry