Hej kochane :-)
Powiem Wam, że u nas od kilku tygodni, poza dosłownie 3 ładnymi dniami, ciągle leje i jest zimno :-( Jestem już zmęczona taką pogodą, a najgorsze, że dalsze prognozy nie są lepsze....wiem, taki urok UK, ale jednak w zeszłym roku od maja mieliśmy do września piękną pogodę. W tym, to nawet nie wiem, czy będą potrzebne letnie rzeczy :-/
Ewelinko myślę podobnie, żaden lekarz nie podpisałby się pod czymś co prawdą nie jest. Pójdziesz na kolejne usg, to na pewno sprawa się wyjaśni. Póki co nie panikuj, bo stres tez szkodzi dziecku ;-)
Agrafko udanego pobytu w Dinoparku. Współczuję samopoczucia. Mi tak łeb dał popalić dwa dni temu...może jednak weź jakiś paracetamol?
Jopal a no właśnie....o ten umiar chodzi ;-) Sęk w tym,że każdy widzi granicę gdzieś indziej i przez to tyle różnych opinii.
Annte ja wciąż trzymam kciuki za maleństwo koleżanki. Daj znać,jak się dowiesz więcej :-)
Czarna koniecznie trzeba wyjaśnić sprawę tego płynu. Oby to nie było nic poważnego.
Mama nie wiem,czy miałaś już jazdę ze spojeniem, ale powiem Ci, że na to nie pomogą żadne tabsy przeciw bólowe :-( Ja miałam w poprzedniej ciąży od 20 tyg rehabilitację. Działania mające na celu wzmocnienie mięśni kręgosłupa, żeby odciazyc spojenie. Pomogło bardzo. Proponowano mi pas podtrzymujący, ale ponieważ rehabilitacja dawała dobre efekty, nie chciałam. Najgorsze jest to, że spojenie rozchodzi się mimo naszej woli. Tzn mimo odpoczynku i spokojnego trybu życia. A to, co piszesz,bo dokładnie SPD. Najpierw pachwiny, potem brzuch i krzyż :-( Trzymaj się kochana. Ja dotrwalam do terminu poprzednim razem, więc teraz też musi być dobrze. Damy radę :-)
Cypryda oby więcej takich duszyczek na świecie jak TY :-) Pięknie piszesz. Uwielbiam Cię czytać no i zgadzam się z Toba w 100%!
Idę teraz do wanny, a Wam życzę udanej soboty :-)