agnes74
Zadomowiona(y)
Dzień dobry
reklama
aneta 2222
Entuzjast(k)a
Siedzę i ryczę...
Nikodem podarł w tym tygodniu trzecie spodnie, a mamy dopiero środę. Naszyłam mu naszywkę na kolanie dziś rano to wrócił ze szkoły z 2 następnymi dziurami wielkości kolana
za spodnie dałam prawie 20e, a miał je na sobie 2 razy (za pierwszym razem 1 dziura za drugim już 2 i spodnie nadają się do kosza
Nie macie pojęcia ile ja już spodni wyrzuciłam. Od 1,5 roku kupuje ciągle spodnie, minimum jedne w tygodniu Jak ja zliczyłam te pieniądze to aż płakać się chce Ile można tłumaczyć, prosić 
Obiecałam mu już kilka razy, że jak podrze kolejne spodnie to pójdzie w majtach do szkoły i chyba jutro dotrzymam słowa tylko boję się, że będę miała jakieś konsekwencje z tego powodu w szkole 
Jak się wszyscy będą z niego śmiali w szkole to może w końcu nauczy się chodzić On nie chodzi tylko skacze i upada specjalnie na kolana Ja się wykończę nerwowo przy moim dziecku:-
--(
Stosowałam już kary za podarte spodnie, ale na niego to nie działa
Co ja mam robić Kupić spódniczki Albo w kalesonach jutro do szkoły go posłać
Pytałam już wielu mam, które mają chłopców w podobnym wieku i u nich to się nie zdarza, mojej kumpeli syn nie podarł ani 1 pary spodni
Głupi problem, ale jakże kosztowny
Nikodem podarł w tym tygodniu trzecie spodnie, a mamy dopiero środę. Naszyłam mu naszywkę na kolanie dziś rano to wrócił ze szkoły z 2 następnymi dziurami wielkości kolana
za spodnie dałam prawie 20e, a miał je na sobie 2 razy (za pierwszym razem 1 dziura za drugim już 2 i spodnie nadają się do kosza Nie macie pojęcia ile ja już spodni wyrzuciłam. Od 1,5 roku kupuje ciągle spodnie, minimum jedne w tygodniu Jak ja zliczyłam te pieniądze to aż płakać się chce Ile można tłumaczyć, prosić Obiecałam mu już kilka razy, że jak podrze kolejne spodnie to pójdzie w majtach do szkoły i chyba jutro dotrzymam słowa tylko boję się, że będę miała jakieś konsekwencje z tego powodu w szkole Jak się wszyscy będą z niego śmiali w szkole to może w końcu nauczy się chodzić On nie chodzi tylko skacze i upada specjalnie na kolana Ja się wykończę nerwowo przy moim dziecku:---(Stosowałam już kary za podarte spodnie, ale na niego to nie działa
Co ja mam robić
Kupić spódniczki Albo w kalesonach jutro do szkoły go posłać Pytałam już wielu mam, które mają chłopców w podobnym wieku i u nich to się nie zdarza, mojej kumpeli syn nie podarł ani 1 pary spodni
Głupi problem, ale jakże kosztowny
Hallo...
Anetko wybacz
ale śmiałam sie z twojego posta
...moze te moje hormony zwariowały!
Widzę że faktycznie problem bardzo cię dotknął... ja ci niestety nie poradzę nic w tej dziedzinie, bo mój Erni tez drze spodnie na kolanach ale jakoś to przełykam - w koncu to przecież chłopak i ma tyle energi że !
Poza tym jak ma dziure to sam mi przychodzi o tym powiedzieć i widzę po jego minie że wcale z nią szczęśliwy nie jest!:-)
Rozwiązanie chyba proste łaty, łaty albo nowe pary....I nie bierz tego ak do siebie, w końcu z tego wyrośnie...;-)
Wróciliśmy z placu zabaw ale zimno brrrr.... dobrze że w domeczku cieplutko!
Anetko wybacz
ale śmiałam sie z twojego posta...moze te moje hormony zwariowały! Widzę że faktycznie problem bardzo cię dotknął... ja ci niestety nie poradzę nic w tej dziedzinie, bo mój Erni tez drze spodnie na kolanach ale jakoś to przełykam - w koncu to przecież chłopak i ma tyle energi że !Poza tym jak ma dziure to sam mi przychodzi o tym powiedzieć i widzę po jego minie że wcale z nią szczęśliwy nie jest!:-)
Rozwiązanie chyba proste łaty, łaty albo nowe pary....I nie bierz tego ak do siebie, w końcu z tego wyrośnie...
;-)Wróciliśmy z placu zabaw ale zimno brrrr.... dobrze że w domeczku cieplutko!
aneta 2222
Entuzjast(k)a
Aniu już od prawie 2 lat z tego wyrasta i jakoś wyrosnąć nie może Może i śmieszny mój post bo pisałam w nerwach Ja też kiedyś przełykałam i myślałam w podobny sposób do Ciebie, ale Nikodemowi nawet smutno nie jest jak podrze kolejne spodnie On to robi celowo, biegnie i upada celowo na kolana - zaobserwowałam to już wiele razy Jakby nie było mój prawie 6 latek więcej rozumie niż Twój 3 latek Gdyby to były 3-4 pary w ciągu miesiąca to zapewne przeżyłabym to, ale u nas widać problem, bo on wydziera jedne spodnie dziennie Aniu naszywam łaty, a on drze w kolejnym miejscu i gdy nogawka ledwie już się trzyma ostatnich nitek to niestety nie da się tego już załatać Dobrze, że lato się zbliża zaoszczędzę na spodniach Nikodema zimowa kurtka (którą nosił tylko do szkoły bo miał 2) wygląda jakby II wojnę światową przeżyła to nie jest normalne
Oczywiście uprasowałam nowe spodnie na jutro, "nówki nie śmigane", bo jutro fotograf w szkole i daję sobie 2 ręce obciąć i 2 nogi, że Niko wróci z dziurami na kolanach :---(
Ja już nawet przywykłam do tego, że mam zawsze takie zapasowe nowe spodnie w razie nagłej potrzeby
Moja koleżanka ma córkę w wieku 7 lat i ona codziennie przychodzi ze szkoły w zaplamionych ciuchach od farb plakatowych. Moja kumpela wysłała swojego męża gdy zbliżała się zima, aby pojechał z małą kupić jej kurtkę, więc jej M wszedł do pierwszego sklepu jakiego spotkał za rogiem mexx i kupił kurtkę za 70e kilka dni później poszła do taty (malował nowe mieszkanie) i dotknęła się jakiejś puszki z farbą cała kurtka w plamach i to fioletowych
Może i śmieszny mój post bo pisałam w nerwach Ja też kiedyś przełykałam i myślałam w podobny sposób do Ciebie, ale Nikodemowi nawet smutno nie jest jak podrze kolejne spodnie On to robi celowo, biegnie i upada celowo na kolana - zaobserwowałam to już wiele razy Jakby nie było mój prawie 6 latek więcej rozumie niż Twój 3 latek Gdyby to były 3-4 pary w ciągu miesiąca to zapewne przeżyłabym to, ale u nas widać problem, bo on wydziera jedne spodnie dziennie Aniu naszywam łaty, a on drze w kolejnym miejscu i gdy nogawka ledwie już się trzyma ostatnich nitek to niestety nie da się tego już załatać Dobrze, że lato się zbliża zaoszczędzę na spodniach Nikodema zimowa kurtka (którą nosił tylko do szkoły bo miał 2) wygląda jakby II wojnę światową przeżyła to nie jest normalne Oczywiście uprasowałam nowe spodnie na jutro, "nówki nie śmigane", bo jutro fotograf w szkole i daję sobie 2 ręce obciąć i 2 nogi, że Niko wróci z dziurami na kolanach :-
--(Ja już nawet przywykłam do tego, że mam zawsze takie zapasowe nowe spodnie w razie nagłej potrzeby
Moja koleżanka ma córkę w wieku 7 lat i ona codziennie przychodzi ze szkoły w zaplamionych ciuchach od farb plakatowych. Moja kumpela wysłała swojego męża gdy zbliżała się zima, aby pojechał z małą kupić jej kurtkę, więc jej M wszedł do pierwszego sklepu jakiego spotkał za rogiem mexx i kupił kurtkę za 70e kilka dni później poszła do taty (malował nowe mieszkanie) i dotknęła się jakiejś puszki z farbą cała kurtka w plamach i to fioletowych
Anetko mam nadzieje że nie masz mi tego za złe że ...tak potraktowałam twój problem.
Ale jesteś mistrzynią w opisywaniu swoich uczuć i flustracji!
Widziałam cie oczami mojej wyobraźni!
Może to małe pocieszenie patrząc na twój obecny problem....jako matka rozumiem twoją flustracje
Faktycznie niewesoła sytuacja jeśli Niko sobie jaja z tego robi...
A może faktycznie zorganizować mu takie wyjście w majtach...zeby mu wstyd było?!
Nie wiem jak Ty do takich rzeczy podchodzisz ale ja bym sie chyba zdecydowała!A nóż pomoże! Kazałabym mu rano majteczki załozyć+ reszte normalnie a spodnie do torby schowaj swojej i ...tak go wyprowadź z domu.....sądzę że w drodzę do auta powinien już zrozumieć...O CO CHODZI!!!
Nic innego mi nie przychodzi...
POWODZENIA!!!
że ...tak potraktowałam twój problem.Ale jesteś mistrzynią w opisywaniu swoich uczuć i flustracji!
Widziałam cie oczami mojej wyobraźni!
Może to małe pocieszenie patrząc na twój obecny problem....jako matka rozumiem twoją flustracje
Faktycznie niewesoła sytuacja jeśli Niko sobie jaja z tego robi...A może faktycznie zorganizować mu takie wyjście w majtach...zeby mu wstyd było
?!Nie wiem jak Ty do takich rzeczy podchodzisz ale ja bym sie chyba zdecydowała!A nóż pomoże!
Kazałabym mu rano majteczki załozyć+ reszte normalnie a spodnie do torby schowaj swojej i ...tak go wyprowadź z domu.....sądzę że w drodzę do auta powinien już zrozumieć...O CO CHODZI!!!Nic innego mi nie przychodzi...
POWODZENIA!!!
anna117
Fanka BB :)
dobranoc
karola82_82
mama slicznego Michałka
Witam
Aneta faktycznie masz problem a jakbyś Nikodemowi zamiast zabawek kupowała nowe spodnie i mu tłumaczyła dlaczego ? Mój mówił ,że jesteście umówieni na poniedziałek
PaulinaAnna super ,że sie tak skończyłoJesteś już przygotowana do porodu?
Gosiu mój mały mleko je tyko wieczorem i rano a czasem nawet wtedy nie chce
Agasta slodziutka jest ClaudiaI jaka już duża
Bira ja ci nic nie poradze bo Michaś też czasem z nami śpi
Ania kiedy nam pokażesz brzuszek?
Podczytuje was czasem ale pisać mi się za bardzo nie chceWiecej pracy i wiecej bieganiny.
miłego wieczorku
Aneta faktycznie masz problem a jakbyś Nikodemowi zamiast zabawek kupowała nowe spodnie i mu tłumaczyła dlaczego ?
Mój mówił ,że jesteście umówieni na poniedziałekPaulinaAnna super ,że sie tak skończyło
Jesteś już przygotowana do porodu?Gosiu mój mały mleko je tyko wieczorem i rano a czasem nawet wtedy nie chce
Agasta slodziutka jest Claudia
I jaka już dużaBira ja ci nic nie poradze bo Michaś też czasem z nami śpi
Ania kiedy nam pokażesz brzuszek?
Podczytuje was czasem ale pisać mi się za bardzo nie chce
Wiecej pracy i wiecej bieganiny.miłego wieczorku
Karola witaj...
Brzuszek wam pokaże juz niedługo;-) - tylko baterie podładuje! w aparacie oczywiście!
Mam pytanko - kto mi podrzuci fajny pomysł na traktaatie dla Erniego do przedszkola?Agasta co tam ciekawego u ciebie w przedzkolu serwują?:-)
Ja uciekam do wyrka bo mnie cos chyba dziś przewiało i już mnie kaszel męczy!
Dobranoc...
Brzuszek wam pokaże juz niedługo;-) - tylko baterie podładuje!
w aparacie oczywiście!Mam pytanko - kto mi podrzuci fajny pomysł na traktaatie dla Erniego do przedszkola?
Agasta co tam ciekawego u ciebie w przedzkolu serwują?:-)Ja uciekam do wyrka bo mnie cos chyba dziś przewiało i już mnie kaszel męczy!
Dobranoc...
reklama
bira
Listopadowe mamy'07
Aneta, faktycznie masz problem... Ja bym zrobiła tak jak pisze Ania, musiał by wyjsć z domu w samych gaciach. To może wydawać się śmieszne, ale kupując kilka par spodni w miesiącu można cholery dostać.
Uciekam spać, bo Inga znowu wariuje, ze nie chce spać u siebie. Ale dzisiaj twierdzi, że się boi... ale sama nie wie czego... Najgorzej mnie wkurza to, ze ona jeszcze nie śpi o tej porze. Wyleżała dwie godziny w łóżku i przyszła do nas... Ciekawe jak jutro do żłobka wstanie...
Dobranoc
Uciekam spać, bo Inga znowu wariuje, ze nie chce spać u siebie. Ale dzisiaj twierdzi, że się boi... ale sama nie wie czego... Najgorzej mnie wkurza to, ze ona jeszcze nie śpi o tej porze. Wyleżała dwie godziny w łóżku i przyszła do nas... Ciekawe jak jutro do żłobka wstanie...
Dobranoc
