reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Holandia

reklama
Dzień dobry!

U nas dalej pada, od piątku jak prysznic...:eek: Pozrywało mosty... przerażenie!
A my dziś do babci sie wybieramy nie wiem czy dojade!!!

Miłego dnia...
 
Dzień dobry

Aniu a jak Andrychów?

My dziś wstaliśmy o 8 ,nie pamiętam kiedy tak wczas wtałam:-):tak:No chyba ,że do pracy...
 
Anno a cóż tak?

Nasza miejscowość już cała zalana:no::no::no::no: Stawy i jeziorka przebrało:no::-(Rzeki wylały do tego w sąsiedniej wsi wały przewało:no: Jedna wielka woda ,ludzi ewakuują stale,na szczęście my mieszkamy na górce i jeszcze nie jest zle (odpukać)-tylko woda w piwnicy. Już są prawie odcięci od świata a mama i siostra w pracy:szok::szok: U mojej cioci woda już pod garażem:-(Inni mają wode do parapetów:no:Na boisku piłkarskim 30 cm wody:szok: A tu ma jeszcze padać do wtorku:szok::szok:
 
Hej,
ja mam dziś wolne :tak::-):-):-) i pogoda piękna od samego rana:-):tak:
Natka Ogromne Gratulacje :tak::tak::tak:
Aniu aż tak straszna pogoda jest w PL:szok::confused:
Karola :szok::szok::szok::-( Kurcze w moim regionie też brzydka pogoda, ale nie jest tak strasznie :no: Moja mama mieszka na samej górce (raczej nie zaleje), ale teściowa mieszka w dołku.
My wczoraj kupiliśmy jeszcze jedną kozę, więc zrobiliśmy sobie wycieczkę rowerową:tak: Kupiłam ten fotelik na przód do 15kg bo chciałam mieć Oliwierka na oku, ale niestety on jest za duży i chyba będę musiała kupić nowy na tył :cool: Straciłam 15e:baffled:

Dziś rano odwiedziłam kumpelę, bo przyleciała z urlopu z PL, teraz poplotkowałam z mamą przez telefon i chyba puszę podnieść wreszcie tyłek i iść coś do gara wrzucić :cool2::tak:

Mam małe pytanko dziewczyny... gdy kogoś poznaję przedstawiam się "Ik ben Aneta", ktoś odpowiada np Franek i chcę powiedzieć "miło mi" albo "miło mi Cię poznać" - jak to powiedzieć po niderlandzku:confused: :confused::confused:
 
Ostatnia edycja:
Hej...

Karola to prawda POWÓDŹ JEDNYM SŁOWEM...:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
Wróciłam ledwo od babci bo mosty zamykają taka woda w Andrychowie!:szok:
Taka woda idzie w bałwanach i brudna :dry: ledwo co zmieściła sie jeszcze pod mostem na drodze do Targanic może 10 cm różnicy było...:eek:
Widziałam dużo domów zalanych,podwórka, działki itp...
Masakra....

Moja babcia na górach mieszka ale piwnice jej zalało i woda w studni wypływa...

U mnie na razie spokój bo my z daleka od rzeki mieszkamy...:tak:

Idę coś przekąsić...
 
Dzwonili do mnie ze szkoły, abym przyjechała po Nikusia bo go głowa boli. Ja wchodzę, a Niko ma 1/3 głowy we krwi:szok::szok::szok::-:)-:)-( Gałąź z drzewa na głowę mu spadła :szok::szok::szok: Niko mówi, że nie wie co się stało, bo nie pamięta:szok:, zachowuje się teraz normalnie, mówi, że go głowa troszeczkę boli:-:)-(, ale w szkole mówili, że nie trzeba jechać do lekarza:no: Mam nadzieję, że się nic nie będzie działo :no:
 
Anetko ty to zawsze masz jakieś przeboje....:eek: Mam nadzieje że nic mu nie bedzie ale warto by było odwiedzić lekarza w szpitalu tak dla kontroli...

Z drugiej strony jak to mu gałąż na głowe spadła i ....:szok: Nie potrafie sobie tego wyobrazić....
 
reklama
Wyszłam z pod prysznica i zaraz szykuje się do szkoły :tak:
Aniu ja też nie potrafię sobie tego wyobrazić :no: Myślę, że szkoła nie kazała iść do lekarza, bo boją się konsekwencji. Uważam, że ta gałąź od tak nie spadła:no: musiałaby naderwana, ale pewnie nikt tego nie kontrolował :no: Po Nikusia ranie na głowie widać, że wcale mała nie była :no: Nawet nie chcę myśleć co by było gdyby podniósł głowę trochę wyżej albo nos złamany, albo oko uszkodzone... :wściekła/y::wściekła/y:
Trudno stało się i afery robić nie będę, ale mam nadzieje, że od dziś będą to kontrolować na bieżąco :confused: Wychowawczyni jutro tylko zwrócę uwagę, że bardzo proszę, aby skontrolowali wszystkie drzewa w pobliżu szkoły :tak:
 
Do góry