nana19
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Październik 2011
- Postów
- 1 689
Ja zawsze w takich sytuacjach podpatruje jak to jest u zwierzat i o ile sie nie myle tam samica karmi tylko do jakiegos czasu a gdy jest w rui czy w kolejnej ciazy to takie mlode odstawia.Zgadzam sie ze takie dlugie karmienie to glownie przywiazanie.Ale jak dla mnie to nie moja sprawa kto i jak dlugo karmi.Co do karmienia publicznego to ja napewno szukala bym miejsca jak najbardziej ustronnego ,bezpiecznego i zawsze mozna uzyc chusty nie koniecznie trzeba tak sie z tym obnosic.Przeciez karmiaca matka ktora wychodzi z dzieckiem mosi liczyc sie z tym ,ze w kazdej chwili dziecko zechce jesc i powinna byc na to gotowa.Mnie sie wydaje ze czasem to niektore kobiety chca cos poprostu zamenifestowaci robia to na pokaz.No a z drugiej strony jezeli im to nie przeszkadza ,nie krepuje to czemu ma mnie krepowac.
ale nie afiszowalam sie
czasem w parku na bocznej lawce albo w aucie na parkingu ale zawsze staralam sobie zapewnic /i innym tez/ jakos intymnosc zeby mnie to nie krepowalo
np zarzucona pieluszka albo szalem... i powiem szczerze ludzi zawsze usmiechali sie na widok wystajacych stopek
a raz to nawet starsza panie zyczyla malenstwu smacznego:-)
/
czasami cale dnie spedzalismy w parku albo na plazy nad jeziorkiem.... a wiez intymna z dzieckiem mozna wszedzie nawiazac...