Melody nie przejmuj sie....pewnie Ola ogarnia inne umiejętności i kupka znowu wróci tam gdzie byc powinna

No i gratuluje nowych umiejetności naszym kochanym styczniakom

:-)
A to wstawanie z kucków to jeden z fajniejszych widoków prawda ? :-) Taka dupka wypięta w kosmos
kaoru Piotrek wygląda podobnie po samodzielnym pałaszowaniu serka...Chwilowo ta umiejętność u nas przygasła bo chorowaliśmy....no a teraz zanim znowu zostawie go sam na sam z krwiożerczym serkiem uzbroję się w te fajne kaftaniki do karmienia :-) ;-)