reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ile czasu na dojście do siebie po cesarskim cięciu.

Ja następnego dnia po cesarce chodziłam już normalne. Blizna ciągnęła, ale mogłam chodzić prosto i funkcjonowalam lepiej niż panie na sali po SN.
Po zdjęciu szwów, po 6 albo 7 dniach, nie pamiętam dokładnie nic już nie ciągnęło. Jednak moje szwy były nierozpuszczalne, nie dało się ich w ogóle zdjąć i były na sile wyrywane przez kilku lekarzy dziwnymi narzędziami, więc w miejscu, z którego nie dało się zdjąć szwów (ponad połowa blizny) mam bliznowca, który po dziś dzień przeszkadza mi w funkcjonowaniu.

Mi żadna skóra nie wisiała, brzuch w ciągu tygodnia wrócił do stanu sprzed ciąży. Przytyłam 24kg, a trzy dni po porodzie, gdy wróciłam do domu, na plusie było 5kg.
Nie stosowałam żadnych pasów ani nic takiego. Ginekolog na bliznę polecał olejek różany.
 
reklama
Jak widzisz każda z nas inaczej to przechodziła. Ja bardzo ciężko, ale nie przejmuje się tym, że histeryzowalam, było minęło. Nie bierz udziałów w wyścigu kiedy brzuch ci zejdzie itp. jesteś nadal w połogu, twoje ciało zmieniało się 9 miesięcy, więc być może właśnie tyle skóra potrzebuje żeby wrócić.
 
Dziękuję za wyjaśnienie. Może i troszkę przesadzam po prostu gdy wstaje z łóżka odczuwam taka tkliwość w tym miejscu.. A miałam bardzo duży brzuch w ciąży bo na dodatek wielowodzie.. I może po prostu gdy kładłam się na łóżku i chciałam na bok to ta cała skóra i wszystko się przelewało na bok.. Po prostu martwi mnie to że minęło 3 tyg a mnie dalej coś zakuje, zaboli..

Bo cc to operacja. Przecięto ci wszystkie tkanki, skore, tłuszcz, mięśnie, macice. To będzie tkliwe jeszcze przez jakiś czas. Trzy tygodnie po się nie zagoi, cudów nie ma.
 
Dla mnie to jest fenomen że cc często nawet nazywa się zabiegiem, może przez fakt że kobieta zazwyczaj jest przy nim przytomna? Przecież to taka sama operacja jak na wyrostek robaczkowy tylko co innego tną i co innego wyjmują😅 ciekawe czy na następny dzień po operacji wyrostka wszyscy już śmigają jak nówki sztuki🤨🤔. Co do brzucha tak jak piszą wyżej, zawsze bedzie ktos kto po tygodniu wygląda jakby nigdy nie rodzil i ktoś kto 2 lata po porodzie dalej walczy z brzuchem. Trzeba daći sobie czas a w kwestii ewentualnych ćwiczeń i bóli najlepiej porozmawiać z fizjoterapeutą uroginekologocznym :)
 
Ja bardzo szybko po CC doszłam do siebie już po ok tygodniu chodziłam wyprostowana , nic nie bolało ani nie ciągnęło. Myślę że to kwestia indywidualna, już po pół roku od CC nie miałam na ciele ani śladu po cięciu, trzeba się było dobrze przypatrzeć aby zauważyć bliznę
Wszystko zależy też jakie się ma ciało do gojenia i jak Cię podszywają. Byłam na sali z dziewczyną której się po 2 tygodniach blizna rozeszła .
Trochę mi wisi skóra nad blizna ale to kwestia że nie wszystko Co przytyłam to spadło nonterwz jestem po drugiej ciąży i wszytko jest ok
 
Do góry