kasica212
Sanka & Samka
Kasica Emilia bardzo ładne, niestety u mnie w rodzinie już jest. Wiktoria Samanta jakoś mi się średnio podoba
no akurat u nas to by było Samanta Wiktoria, ale Roxi tak fajnie wychodzi Milka, że chyba zostanie obecna wersja: Emilka Wiktoria. Jednak moja mama już rozpacza bo niby wszystkie Emilie jakie zna nie kojarzą jej się dobrze

Straszne jest to wybieranie imienia, jeśli człowiek nie jest pewny. Z Majka od razu było wiadomo, że będzie Maja. Ciągle mam jakiś cień nadziei że w środę się okaże, że to jednak chłopak, to będzie problem z głowy;-)
Straszne, straszne my dla chłopaka też już mamy, a z dziewczyną problem był, jest i będzie.....
, tym bardziej, że nazwisko rodowe mam też długie i trudne, więc przedstawianie się dla mnie było koszmarem
. W średniej szkole skróciłam sobie imię do "Ewki" i z nim funkcjonowałam wśród znajomych, nawet rodzina tak zaczęła do mnie mówić. Dopiero na studiach, kiedy ludzie uparcie używali mojego imienia i każdy dziwił się, że go nie lubię, jakoś do mnie zaczęło przemawiać i teraz już jest ok. Pogodziłam się z tą swoją Eweliną
Rodzina tylko wie ze na drugie bedzie miala Janina po babci a ze nikt nie odwazy sie tego pomyslu krytykowac to mamy spawe z glowy :-)