reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Infekcja w 1 trymestrze.

Bakuś

Zaangażowana w BB
Dołączył(a)
14 Kwiecień 2021
Postów
141
Hej :) na poczatku 12 tygodnia przyplątała sie do mnie jakaś infekcja. Dostalam tempetatury do 38.8, strasznie bolala mnie glowa, stracilam calkiem apetyt i opadlam totalnie z sil. Bylam wciaz w kontakcie z ginekologiem ktory po tygodniu skierowal mnie do szpitala na oddzial poniewaz nie nastapila zadna poprawa. W domu zbijalam temperature zimnymi okladami, paracetamolem i roznymi domowymi sposobami. W szpitalu zrobili szereg badan, wlaczyli najpierw jeden, pozniej drugi i w koncu trzeci antybiotyk, dzieki ktoremu w koncu po 9 dniach przestalam goraczkowac. Z roznych posiewow, moczu, krwi nic nie wyszlo wiec koniec koncow nie wiem na co bylam chora. Jedynie wysokie crp - 150 swiadczylo o tym, ze jakas infekcja jest. Test pcr na covid ujemny. Po wyjsciu ze szpitala zrobilam przeciwciala na cytomegalie. Igm ujemy, igg watpliwy czyli nie chorowalam w przeszlosci. Na badaniach prenatalnych przed choroba dzieciaczek zdrowy, w dniu wypisu podczas usg zadnych zastrzezen. Czy sa tu mamy ktore borykaly sie z podobnymi problemami? Goraczkowaly dosc dlugo, przyjmowaly antybiotyki itp? Martwie sie o tego mojego malego pasozytka mimo, ze zostal przebadany bardzo dokladnie. Prosze o pomoc i odpowiedz :)
 
reklama
Szkoda, ze tematy gdzie poruszana jest sprawa zajscia w ciąze przez leginsy ciesza sie takim powodzeniem, a te bardziej zyciowe, ciezkie czy traumatyczne sa pomijane.
 
Szkoda, ze tematy gdzie poruszana jest sprawa zajscia w ciąze przez leginsy ciesza sie takim powodzeniem, a te bardziej zyciowe, ciezkie czy traumatyczne sa pomijane.
Ja w pierwszej ciąży goraczkowalam raz przez pare dni i spuchla mi lewa strona twarzy. Przeszlo a za 2 tyg powtorka. Zas gorączka i spuchnięta prawa strona. To bylo zapalenie węzłów. Srodek lata.ok 25tydzien ciazy. Nie pamietam jednak czy bralam antybiotyk. Wydaje mi sie ze nie bylo to zwiazane z infekcja bakteryjną. Nie mniej jednak wysoka goraczka troszke męczyła. Synus duzy i zdrowy
 
Do góry