szewczuka
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 14 Wrzesień 2019
- Postów
- 19
Cześć
Według aplikacji jestem w 5tyg (4+6).
Wczoraj zrobiłam badania z krwi :
Progesteron 21.24
Beta 854,70 (48h wcześniej 333.50)
Za pierwszym razem nie zrobiłam progesteronu, zrobiłam za drugim bo martwią mnie częste utrzymujące się już tydzień czasu bóle brzucha, moze nie sa specialnie silne, ale naczytalam się że powinnam sprawdzić ten progesteron. Wszędzie piszą że powinien być w granicach górnej normy i wtedy jest najlepiej. Czy uważacie że jego wynik jest ok, przy tak dużym przyroście bety ?
Mam niedoczynność tarczycy i martwię się że coś może pójść nie tak. Ogolnie to straszna panikara ze mnie .... Naczytalam się chyba za dużo już. Wizytę u endokrynologa mam 17.09, a pierwsza wizytę u ginekologa mam umówiona na 18.09.
Powinnam już teraz iść do rodzinnego po jakieś tabletki czy czekać cierpliwie AŻ do środy ?!
Według aplikacji jestem w 5tyg (4+6).
Wczoraj zrobiłam badania z krwi :
Progesteron 21.24
Beta 854,70 (48h wcześniej 333.50)
Za pierwszym razem nie zrobiłam progesteronu, zrobiłam za drugim bo martwią mnie częste utrzymujące się już tydzień czasu bóle brzucha, moze nie sa specialnie silne, ale naczytalam się że powinnam sprawdzić ten progesteron. Wszędzie piszą że powinien być w granicach górnej normy i wtedy jest najlepiej. Czy uważacie że jego wynik jest ok, przy tak dużym przyroście bety ?
Mam niedoczynność tarczycy i martwię się że coś może pójść nie tak. Ogolnie to straszna panikara ze mnie .... Naczytalam się chyba za dużo już. Wizytę u endokrynologa mam 17.09, a pierwsza wizytę u ginekologa mam umówiona na 18.09.
Powinnam już teraz iść do rodzinnego po jakieś tabletki czy czekać cierpliwie AŻ do środy ?!