Martini007
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 13 Maj 2020
- Postów
- 23
Cześć dziewczyny, wiem że tych tematów było zakładanych już dużo, ale postanowiłam 'odświeżyć' wątek. Jestem po 1 nieudanej próbie inseminacji oraz 1 nieudanej próbie invitro z embrioglue. Zdecydowałam się na invitro, bo myślałam że nie może się przecież nie udać, wszystko podane 'na tacy' a tu trach... Parę dni temu dowiedziałam się ze znowu nic z tego nie wyszło. Stąd moje pytanie. Za którym podejściem do invitro udało się wam? Czy było to podejście z embrioglue czy bez? Jestem załamana, ale czekają na mnie na szczęście jeszcze 3 mrozaczki...