Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

[kasik36]

Mistralka czyli Monika w takim razie czekamy razem, ja miałam IUI w środę. Jakiej długości masz cykle? Ja całe szczęście krótkie 26-27 dni ale teraz wydaje mi się, że to cała wieczność Ja mam brać luteinę dopiero od niedzieli 3 razy dziennie, to dopiero będzie problem. Nie pracuję fizycznie ale to i tak trochę kłopotliwe. Doktor mówił, że jak mi tak nie pasuje to mogę brać 2 razy dziennie po 2 tabletki. A Ty bierzesz już od IUI? Widzę, że ilu lekarzy tyle sposobów. Nie zrobisz chyba bety w poniedziałek za tydzień bo to święta

 

[Mistralka]

Mistralka w takim razie czekamy razem, ja miałam IUI w środę. Jakiej długości masz cykle? Ja całe szczęście krótkie 26-27 dni ale teraz wydaje mi się, że to cała wieczność Ja mam brać luteinę dopiero od niedzieli 3 razy dziennie, to dopiero będzie problem. Nie pracuję fizycznie ale to i tak trochę kłopotliwe. Doktor mówił, że jak mi tak nie pasuje to mogę brać 2 razy dziennie po 2 tabletki. A Ty bierzesz już od IUI? Widzę, że ilu lekarzy tyle sposobów. Nie zrobisz chyba bety w poniedziałek za tydzień bo to święta

heheheh no przez ten progesteron kreci mi sie w glowie i nie wiem w jakim czasie zyje)))
Tak racja swieta,niestety ja pracuje-szkoda ze labolatorium bedzie zamkniete;(No to wtorek!
Wiesz ja jestem we Francji a tutaj zapewne opinia lekarzy jest inna niz w PL?
Podejscie takze;niestety nie jest latwo o zwolnienie!
Ja prosilam ze wzgledu na charakter mojej fizycznej pracy o zwolnienie przynajmniej na kilka dni.Niestety Dr stwierdzila ze nie ma takiej potrzeby bo to inseminacja a nie Ivf(((((((((((((((Zdolowala mnie tym totalnie,tak ze mysle nad zmiana lekarza!

Ja stymulowanie Gonalem F zaczelam od 2-go dnia cyklu,10-tego bralam Ovitrele na pekniecie pecherzykow i faktycznie zaczelo dzialac dosc szybko bo jajnik bolal niesamowicie!

Niestety moje cykle sa zazwyczaj dluuugie i do tego nieregularne wiec musze kierowac sie ogolnymi wytycznymi,aby zrobic bete po okolo 13 dniach.
Ahh jeszcze doczytalam ze 2 tbl 2razy dziennie????Dopochwowo czy doustnie?Bo ja doustnie po zazyciu 2tbl spala bym chyba?Po jednej czuje sie jakbym wypila 0.5l wodki))))))))))))))Serio zataczam sie!Dobrze ze jestem w domu.
A bierzecie koenzym Q10 plus kwas foliowy?
Ja biore,a zaczelismy z mezem 2 tyg przed moim cyklem.
Powiem szczerze ze chyba te tabletki zadzialaly o wiele lepiej na mojego meza i jego nasienie,bo porownujac wyniki z zeszlago roku a te z tego to jego nasienie potroilo chyba swoja liczebnosc)))))))))))))))))))))
Zobaczymy co z tego wyjdzie co nie?
Progesteron biore od srody,czyli dzien po IUI.

KASIK36-ile masz lat i kiedy robisz BHCG?

EWIS-Ja mam 35l wiec latka leca a lat na staranie niezbyt wielePrzeszlam 3 poronienia,ostatnie w 8 tyg ciazy,i wolalabym nie przechodzic tego kolejny raz!

 

[kasik36]

Mistralka ja mam 36 lat (za niecałe 4 miesiące 37) więc moje jajniki powoli przechodzą na emeryturę. AMH mam 0,96 więc jak na mój wiek nie ma tragedii ale też nie jest dobrze. M ma obniżoną ruchliwość plemników 12 (przy normie powyżej 32). Lekarz mówi, że IUI w moim przypadku powinno pomóc. Betę planuję zrobić 3-4 kwietnia ale wcześniej chyba zrobię test bo nie wytrzymam. Luteinę mam brać dopochwowo, zobaczymy jak się będę czuła. Ja byłam stymulowana Clo od 2 dnia cyklu przez 5 dni, później w dniu IUI zastrzyk z Diphereline na pęknięcie pęcherzyków, od 2 dnia cyklu też Bromergon na obniżenie prolaktyny (mam 830,5 przy normie do 496), przez 7 dni po pół tabletki a później całą na noc. Nic innego nie biorę. Mi też lekarz powiedział, że mam normalnie funkcjonować po IUI, tak jakby nic się nie wydarzyło. Jedynie co to zrezygnowałam z zajęć aerobicu i odstawiłam alkohol, nawet lampkę wina do kolacji czy mój ulubiony Redsik

 

[Ewis]

Mistralka - wiesz u mnie mój lekarz pytał czy chce L4 po IUI, ale ja nie chciałam. Nie rozumiem, że ta lekarka nie chce Ci dac skoro już tyle przeszłaś .

Ja biorę kwas foliowy od kiedy zaczełam się starać. M daje androvit, ale z nim jak z dzieckiem ;-), trzeba mu do rąckzi dać, bo tak to zapomina. Kiedyś piła Proxeed ale to cho...e drogie, bo 30szaszetek na alegro 200zł, a zalecają pić po 2 dziennie (on pił 1dziennie). Teraz skończyły się tabletki dla niego i tak się zastanawiam czy kupić, czy już nie będę musiała.

Tak lak;-)tka nam wszystkim lecą do przodu. Moja ciocia starali się o dzidzie ok. 15 lat i urodziła syna chyba mając 35 albo 36, a za 3 lata córkę. Są 40 lub 41 lat po ślubie. Także musi nam się udać.

 

[Ewis]

http://www.ferti-med.com/pdf/in-vitro-z-dofinansowaniem.pdf

 

[jane]

witam
cały dzień albo spałam albo sprzątałam wczoraj w pracy zapiernicz więc nie maiłam czasu na bb a wieczór u znajomych... wróciliśmy po 3 i spaliśmy do 12 to jest chyba najprzyjemniejszy aspekt nie posiadania jeszcze dzieci... choć zamieniłabym wszystkie takie wieczory na bejbika

w końcu jestem... robię sobie sałatkę na jutro, nadrabiam bb i oglądam TV

gizas nie odchodź to co że nie podchodzisz do IUI ... Twoja wiedza jest nieoceniona. Ja też nie podchodziłam do IUI ale ten wątek daje mi ostatnio bardzo dużo nadziei.... widzę, że nie tylko ja mam pod górkę i że w końcu się udaje

witaj mistralka, trzymam kciuki. Super, że m miał teraz lepsze nasienie ale nie wydaje mi się, żeby to była zasługa tych tabletek.... plemniki regenerują się ok 3 miesięcy więc żeby można było sprawdzić działanie takich witamin to trzeba je brać trochę dłużej. Ale u was to dobry znak. Bo skoro bez nich miał lepsze to po nich powinno być jeszcze lepiej

Mój m bierze od roku bioselen + cynk i folik a od kilku tygodni daję mu jeszcze L arganinę bo to jest podobno dobre na ruchliwość a u niego z tym właśnie jest problem.
Ja jadę na kwasie foliowym od ponad 2 lat ponadto dodatkowe witaminy w różnych kombinacjach. np. własnie koenzym q10, wit. E, żelazo, selen, cynk, wiesiołek.

elianka zaglądaj mino, że staracie się naturalnie

 

[Ewis]

Gizas, Elianka - pokazujcie się, nie odchodźcie.

Najgorsze dni oczekiwania . Dzisiaj mam 25dc temka 37,07 ale żeby mi psikusa nie zrobiła .

 

[Mistralka]

Witam niedzielnym,slonecznym porankiem

Bosze dziewczyny!!!Wczoraj lyknelam tabletke progesteronu na noc plus jedna dowcipnie......................obezwladnilo mnie to tak ze zataczalam sie nie mogac samej dojsc do toalety!!!!Jak po wypiciu 2L vodki!Moj M dal mi reprymende)))Trwalo to jakas godzine a potem przeszlo-juz nigdy przenigdy nie bede brala doustnie tego progesteronu!!!!!!!!!!!!!Zle to na mnie dziala.

jane-ja jak narazie odstawilam wszystko poza folikiem i Q10,bo jesli jednak zaszlam-de w ciaze na dniach to niezdrowo podobno brac wiecej witamin.Bralam wczesniej Femibion natal.
Dzieki za wiadomosci co do regeneracji nasienia etc,nie wiedzialam o tym

Boli mnie po prawej stronie jajnik,nie non stop ale kilka razy dziennie cos tam mnie kluje.Piersi stwardnialy i bola jak cholera,ze najlepiej bez stanika po domu lazeOby to byly dobre objawy i oby sie utrzymaly!Tak mocno chce wierzyc ze sie uda tym razem,ale jednoczesnie nie chce zapeszyc.Strach ma wieeelkie oczy!

Ja wczoraj po 18 zaczelam przygotowywac slone ciasto na mieso z brokulami w ciescie.No i?Zabraklo mi makiWkurzylam sie strasznie i zwinelam tylek na szybko do Leclerka-tlum ludzi a ja bylam w domu przed 19
Skonczylam z pieczeniem o 20.30 ale zadowolona mina mojego M zrekompensowala mi moj stres plus zmeczenie:-)
Caly wczorajszy dzien prawie przy kuchni lub zakupach!ufffff
Dzisiaj odpoczywam i pierdziele-nic nie robie!
U nas przynajmniej jest w miare ladnie,tzn nie pada i snieg nie lerzy;a jak jest u was?

Pozdrawiam i wycze pieknej niedzieli

Edytuje zeby zapytac;
kiedy najwczesniej po IUI zrobic sikanca?Beta?
Juz mnie tak korci,wiem ze za wczesnie ale przynajmniej bede odliczas dni do

 

[blueskye]

Mistralka..ja też sie źle czuję po progesteronie.tez mam zawroty głowy,draość i ból piersi nie do zniesienia.za kazdym razem tak samo...

Gizas...zostan tutajlepiej jest

ja jak podchodziłam do ivf probowałam pisac na in vitrowych...ale tutaj było mi lepiej.ostatecznie tam zrezygnowalam.
tu po prostu jakoś..cieplej...

a ja...mam pracę do konca kwietnia.potem prawdopodobnie zostaję bez...
i juz chyba koniec starania...
sił juz nie mam wcale.
nie chce mi sie juz walczyć.
o nic.

 

[Mistralka]

Mistralka..ja też sie źle czuję po progesteronie.tez mam zawroty głowy,draość i ból piersi nie do zniesienia.za kazdym razem tak samo...

Gizas...zostan tutajlepiej jest

ja jak podchodziłam do ivf probowałam pisac na in vitrowych...ale tutaj było mi lepiej.ostatecznie tam zrezygnowalam.
tu po prostu jakoś..cieplej...

a ja...mam pracę do konca kwietnia.potem prawdopodobnie zostaję bez...
i juz chyba koniec starania...
sił juz nie mam wcale.
nie chce mi sie juz walczyć.
o nic.

Blueskye-ja takze pisalam w dziale ivf ale tam nie nadarzam!Jest tak wiele kobiet w tym temacie,tlum ktorego nie ogarniam!2 dni jak nie poczytam to gubie watek!
Tutaj jak widze jest spokojniej
Czyli jak rozumiem to te bole piersi sa po progesteronie-tak sugerujesz?
To czemu np jak biore przez 10 dni duphaston na wywolanie okresu to nie mam takich reakcji?Dziwne?

Czemu nie chcesz dalej walczyc?Moze po prostu potrzebujesz kilku miesiecznej przerwy?
Utrata pracy nietsety nie dopinguje do dzialania,ale mocna charowka takze!Ja mam dosc ciezka prace fizyczna i obawiam sie o ciaze niestety;(
Z chcila kiedy dowiem sie ze zaszlam bede wymuszala zwolnienie!Jesli moja gin nadal mi nie da-znajde innego gina ew pojde do ogolnego ktory chetnie mi da)))))))))))))

Glowa do gory!Bedzie dobrze!W koncu i dla nas zaswieci slonce
Zobacz załącznik 547267