Kasik to raczej uszeczka, bo takie na 5 zł. Niemniej jednak my potem jemy barszcz z uszkami w dwa świąteczne dni.
Zreszta dla mnie po barszczu i pierogach kończą sie święta, nic innego nie lubię
A tak w temacie jedzenia świątecznego. Jakie macie typowe potrawy?
Barszcz z uszkami to nie standard w całym kraju.
Znam domy, gdzie sie je zamiast niego grzybowa lub zupę rybna.
Macie kutię, kompot z suszu?
Zreszta dla mnie po barszczu i pierogach kończą sie święta, nic innego nie lubię

A tak w temacie jedzenia świątecznego. Jakie macie typowe potrawy?
Barszcz z uszkami to nie standard w całym kraju.
Znam domy, gdzie sie je zamiast niego grzybowa lub zupę rybna.
Macie kutię, kompot z suszu?