Ginekolodzy się zajmują tylko kobietami, bo na facetach się nie znają. Od tego są urolodzy lub też androlodzy. Ale jest w jego obowiązku powiedzieć pacjentowi gdzie ma się dalej udać. Dobrze, że trafiłaś teraz na lekarza wszechstronnego. Najlepiej jakby lekarze mieli kilka specjalizacji: ginekolog, urolog, endokrynolog. Lekarze którzy zajmują się niepłodnością powinni się tymi wszystkimi specjalnościami interesować.Ja chodziłam do Orlińskiego,a mój mąż nic nie miał robione tylko badanie nasienia,żadnego posiewu dosłownie nic
Ostatnia edycja: