Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

[ewikewik]

Buraq nigdy nie wiadomo, ja dalej trzymam kciuki &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

 

[katharina203]

Buraq nie wiem czy sa szanse...ale szczerze watpie...

 

[stacy]

Aniko - gratulacje, niech rośnie zdrowo.:-) :-) :-)

Katharina - nie wiem jak przy IUI ale przy in vitro wiele dziewczyn ma hiperki a udaje im się. Trzymam kciuki cały czas, a może akurat.:-) :-) :-)

 

[vadera]

To ja się wypowiem cichutko: że też zastanawiałam się, czy mimo hiperki jednak mogło coś tam puknąć... Tak jak stacy pisała: w ivf hiperka niekoniecznie oznacza kapę.

Aniko dołączam się do radości ogólnej z rosnącej panny

W taki piękny poranek, tak dobrze rozpoczęty jak raz jakoś się nie stresuję tak bardzo przed wizytą Wieczorem się dowiem jak bardzo gonimy pozostałe kijanki

 

[ewikewik]

Katharina &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& tyle kciuków bo dwa pęchole były

 

[katharina203]

Dzieki dziewczyny za wiare...

 

[Buraq]

Kath jakbyśmy tak obie zaskoczyły, to może byśmy rodziły tego samego dnia bo iui miałyśmy tego samego hyhyhyyhyhyhyhy

 

[katharina203]

Buraq ale by bylo pięknie...
Kiedy robisz bete?

 

[Buraq]

jutro, tylko wyniki następnego dnia rano (w piątek) i z wynikami na 10:40 do lekarza, napisze jak tylko wrócę...
nosi mnie już, myśli galopują z jednej skrajności w drugą, Nie wiem czy wytrzymam dobę, może poszukam jakiegoś laboratorium co by wyniki były tego samego dnia... bo obok domu to mam na następny dzień:/

 

[nouvelle]

Kredko wiem, że klinika klinice nie równa dlatego ja nie traktuję tego jako, że chodzę do kliniki chodzę do konkretnego lekarza, który ma bardzo dobrą opinię. I ja muszę powiedzieć, że jestem z niego zadowolona, a w tej klinice przyjmuje raptem dwa razy w tygodniu i jeden dzień gdy ma zabiegi bo tak to pracuje po za Krakowem. Swoją drogą mam kupę szczęścia z moimi cyklami bo zawsze w newralgicznych punktach trafiam idealnie na dni kiedy on przyjmuje W każdym razie rozumiem, że każdy ma swoje zdanie, i ja też takie mam zwłaszcza, że przez ostatnie 2,5 roku trafiłam na nie jednego "złego" lekarza... a co do klinik to też słyszałam, że żadna w Krakowie nie jest dobra, ale jednak ludzie do nich chodzą i zachodzą

A ja dziś muszę Wam powiedzieć, że zaczęłam mieć znów pesymistyczne myśli i zadaje sobie ciągle pytanie "co jeśli i tym razem się nie uda?"... staram się odganiać to wszystko ale dręczy mnie to... bo nie wiem czy zniosę kolejną porażkę...