reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
reklama
Pytałam o temp bo któraś coś pisała, a teraz nie pamiętam która [emoji4] i chciałam ochrzanić za dodatkowe zawracanie głowy hehe. Więc teraz uśmiech i pozytywne myślenie !!!! Bo pozostaje czekać, ale czekać ze spokojem [emoji4]
Kamisia ja pytalam [emoji16] a czemu dodatkowo zawracam glowe?

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Bubu ja po clo już w 14 dniu miałam iui na niepękniętym pęcherzyku przy nieregularnycj miesiączkach, ale to zależy od organizmu.

Evelevel bo myślałam, że zylwia jeszcze przy tych wszystkich stresach jeszcze temperaturą się katuje :-)
 
Bubu ja po clo już w 14 dniu miałam iui na niepękniętym pęcherzyku przy nieregularnycj miesiączkach, ale to zależy od organizmu.

Evelevel bo myślałam, że zylwia jeszcze przy tych wszystkich stresach jeszcze temperaturą się katuje :-)
W takich sytuacjach tylko spokoj moze uratowac [emoji6]
Kupilam sobie dzisiaj 'sztuke kochania' bo chce wybrac sie do kina, ale najpierw musze zobaczyc o co taki raban [emoji13]


Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Ogólnie nigdy nie byłam panikarą. Jeszcze do niedawna byłam przekonana że jeśli nie uda mi się zostać mamą to to nie jest koniec świata. Trudno, najwyżej zaadoptujemy dziecko... Widocznie tak musi być. Bałam się że jeśli się nie uda to będę bardzo to rozpamietywac... Boję się bo nie chce cierpieć, boję się tego bólu który przeżywają osoby starające się i którym się nie udaje. Nigdy nie chciałam płakać i załamywać się... Ale kiedy już zaczęłam starania to uwierzylam i poczułam że tak bardzo pragnę tego dziecka... I dziś pękłam... Wiem że to nie uniknione że tak jak niektóre z was będę płakała, przeżywała. Zbyt długo udawalam że jestem silna... Od ponad 10 lat jestem opiekunka dziecięcą, zawsze kochałam dzieci i dziś do mnie dotarło że zaczyna mi serce mieknąć. Zawsze byłam chyba za bardzo surowa dla siebie.. Czasem nie warto udawać że jest się silnym. Ok dziewczyny, wygadalam się i już mi lepiej.. Przepraszam ale musiałam :)
 
Do góry