Bubu19821
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Styczeń 2017
- Postów
- 428
Pierwszy raz, pierwsza iui, nie udało się. Zalamałam się. Dojść do siebie nie mogę. Jak wy dziewczyny dajecie radę.. Mój M podtrzymuje mnie na duchu ale jakoś ciężko. Nie spodziewałam się że tak zareaguje. Jutro wizyta w klinice, muszę lek złapać i zobaczę co dalej. Trzymajcie się ciepło dziewczynki.
wiadomo, in vitro daje większe szanse... Ale muszę przyznać że uczucie porażki strasznie boli. Myślałam że jestem bardziej twarda ale płacze jak dziecko, trudno dojść do siebie.. Jutro powinnam dowiedzieć się czegoś więcej o kolejnej inseminacji. Chciałabym aby to było w kolejnym cyklu ale miejsc nie ma w klinice, dopiero na kwiecień.. Eh...