Powodzenia!Dziewczyny, wracam właśnie z monitoringu. Endo 10 i aż 3 pęcherzyki: 19, 21, 23I to na Aromku! Lekarz ostrzegł o ryzyku ciąży mnogiej, ale kij z tym! Dostałam zastrzyk z Ovitrelle i działamy jutro o 17:30
![]()

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Powodzenia!Dziewczyny, wracam właśnie z monitoringu. Endo 10 i aż 3 pęcherzyki: 19, 21, 23I to na Aromku! Lekarz ostrzegł o ryzyku ciąży mnogiej, ale kij z tym! Dostałam zastrzyk z Ovitrelle i działamy jutro o 17:30
![]()
Tak racja. Znalazłam. W 3 miejscach przyjmuje. A jak jest teraz z cenami wizyt ? 200 zł czy więcej z usg?Teraz chyba na bródnie też przyjmuje
Moim zdaniem warto sprawdzić... Mi się nigdy okres nie zaczyna od wydzieliny z zabarwieniem, zawsze jest to od razu krew. Nie wiem jak masz Ty, ale może jeszcze nie wszystko przesądzone?No i mam wydzielinę a w niej niteczki krwi nie wiem czy jest sens jechać na betę chyba nie.. jestem załamana.. mąż nawet nie chciał dzisiaj słuchać że mnie brzuch boli też ma już tego wszystkiego dość.. straty pieniędzy, czasu, całego wysiłku który idzie na marne. Dlaczegoboje się mu wspomnieć o tym że mam już zabarwienia krwią. Jestem beznadziejna. Mam ochotę rzucić to wszystko w licho. Dosc już tych upadków za każdym razem coraz ciężej mi wstać. Endzi myślałam że będziemy razem świętować a tu znowu całe starania na marne poszły.
Za pierwszym razem nie, ale za 3 się udało, warto walczyćA czy jest jakaś, której się udała IUI za pierwszym razem? Też liczę na cud szczerze mówiąc i boję się ogromnie rozczarowania. Wiem, że powodzenie iui za pierwszy razem są nikłe ale jednak iskierka nadziei zostaje...
Tym bardziej, że czytam, że większość z Was ma dobre wyniki i bez powodzenia a ja... gdzie te wyniki nie są dobre?Wątpię żeby się udało.
Słuchajcie, a in vitro nie można rozłożyć na raty? Gdzieś czytałam, że w którejś klinice jest taka możliwość.
My się przygotowujemy do iui na kwiecien ale powiedzcie mi proszę jak to jest z tym iui. Lekarz robi monitoring żeby wybrać odpowiedni dzień na wpuszczenie nasienia i co dalej? Sprawdza jakoś później czy pęcherz pekl czy podaje zastrzyk na pęknięcie? Żeby to się nie okazało, że zrobi inseminacje ale pęcherzyk nie pęknie... Może głupie pytanie ale wizytę mam dopiero w marcu a nurtuje mnie to bardzo.
Po ovitrelle raczej pęka. A jak nie to dwie dawki potrzebna w nowej próbieA czyli najpierw zastrzyk a później iui.
A jeśli następnego dnia po iui nie pekl to co wtedy?![]()