reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
Hejka:)
Justynka pędz na betę!!!!!:-)

Smerfeta jeszcze na wizytę nie jestem umówiona, bo idę prywatnie do lekarza który pracuje na polnej. W przyszłym tygodniu chcę dzwonić i umówić się, ale chcę mieć komplet wyników.

Życzę wszystkim miłego dzionka:)
 
reklama
czesc dziewczyny,dzis byłam na wizycie u dr Siejkowskiego,pecherzyki rosna ładnie ,w piatek kolejna wizyta ale znów mi sie nie zgrywa z praca,i tym razem do dr.Elias-obskocze wszystkich lekarzy w Polmedzie.W piatek powie nam czy inseminacja w sobote albo poniedziałek.Macie jakies sprawdzone testy owulacyjne,bo musze w piatek zrobic,i nie bardzo wiem jakie


no to nieźle. będziesz mogła nam opowiedzieć jaki jest każdy z nich :-) 3mam kciuki za pęcholki;-)
a ja nie wiem co myslec :eek: 27 dzien cyku, 13 po IUI, 9 po zastrzyku... moge sie cieszyc?
Zobacz załącznik 583242Zobacz załącznik 583243

podziwiam że jeszcze nie poleciałaś na betę. zaciskam mocno mocno &&&&&&&:-)



dziewczyny czy u Was też tak zimno?? ja w szoku jestem. chyba czas jakiś płaszczyk wyciagnąć z szafy brrrr...


wiecie co nam się wczoraj przytrafiło? mój mąż szedł do naszego domu i niedaleko mamy taką małą rzeczkę i usłyszał że coś piszczy w krzakach. poszedł zobaczyć, a tam jakiś &^$:wściekła/y: @#$%:wściekła/y:^^* dwa małe koteczki w worku do wody wrzucił. mąż wyciągnął je i szybko zaniósł do kotki która niedawno się okociła i ona je przyjęła i dziś je ładnie już karmi. i koteczki już są nasze :-) zanim podrosną do samodzielnego jedzenia to akurat my się już do naszego domku wprowadzimy. także pierwsi współlokatorzy już są:-)


udanego dnia:-)
 
MagdaM to będziecie mieli koty pilnujące obejścia:)
:-)
A takiego co wyrzucił, to sama bym go w worek włożyła i do głębokiej wody!!!!:wściekła/y: Normalnie jak słysze o takich przypadkach, to mi się nóż w kieszeni otwiera:wściekła/y:
 
WITAM SIE DZIEWCZYNKI,
JUSTYNKA TY TO MASZ NERWY ZE STALI - JA BYM POSZŁA NA BETĘ. TRZYMAM &&&&&&&&&&&&&&& :-)

KASIK NO ŁADNIE. W NASZYM KRAJU TO NIC TYLKO CHOROWAĆ :no: ALE SKŁADECZKI TO SIĘ ŁADNIE CO MIESIĄC ZABIERA I TO JAKIE :shocked2:

MAGDAM A MOŻE TO ZNAK :rofl2: SKĄD SIĘ BIERZE W LUDZIACH TYLE ZLA ......
 
Cześć Dziewczyny:) niektóre mnie znają/pamiętają ale widzę ze jest ogrom nowych dziewczyn, których zupełnie nie znam- więc witam sie z nowymi:)
Trochę sie nie odzywalam,bo jakoś nie było o czym. Wróciliśmy z wakacji pod koniec sierpnia i szczerze, naiwnie myślałam ze sie nam udało...bo @ nie było przez 50 dni, no ale przyszła i zaczęłam nowy cykl.
Postanowiłam wrócić do lekarza bo tak ucieklam i zrezygnowalam ze wszystkiego zeby odpocząć, a niestety muszę skontrolować co sie tam dzieje, więc w następny wtorek mam wizytę. A w piątek zdecydowałam sie zrobić AMH bo w sumie z ważniejszych badań mi go brakuje. Nie wiem jeszcze czy wroce do IUI, zobaczymy jak minie wizyta i jak sie bedziemy czuć razem z P.

Czytam Was non stop, przykro ze póki co cicho tu odnośnie dwóch kreseczek. Zwłaszcza u dziewczyn które tutaj są juz jakiś czas:(

Smerfeta, Ladybea, Pole:* no i Blue,Gizas (o ile jeszcze zagladacie)
 
Ostatnia edycja:
hej dziewczyny :-)
Dagna91 witaj :tak:
JUSTYNKA Ty masz nerwy ze stali a już dawno poszłabym na betę :tak:
MAGDAM ja dosłownie nie rozumiem takich ludzi :no:
ja w piątek idę do gin. zobaczyć czy mam jakiś pęchol w lewym jajorze i może uda się podjeść do iui w tym cyklu ;-)
pozdrawiam Was gorąco (chociaż u mnie ziąb niemiłosierny) :*
i za wszystkie trzymam kciuksay :tak:
 
To nie takie proste iść na bete :) mam sporo dojazdu, muszę ciągnąć Hanie, dopiero w poniedziałek będę w pobliżu u dermatolozki to zajde. Mąż tez całe dnie w pracy. Zaczynam wierzyć ze jestem, jak jutro tez bedą dwie kreski to już uwierze :)
 
Justynka, to życzę cierpliwości i czekam na fotkę dwóch kreseczek jutro rano :-)


a z tymi kotkami to naprawdę zrządzenie losu. dobrze, że ta kotka akurat jest. jak mąż szedł z tymi maluchami przez podwórze to wyobrażacie sobie jak one się darły biedaczki, kotka ze stodoły z pazurami wyskoczyła na mojego męża tak jej instynkt zadziałał:-D cieszę się strasznie, że je przyjęła i mam nadzieję że nie odrzuci.
a do tego co je tak wyrzucił to wróci:wściekła/y:

Asita
no mam nadzieję, ze się uda wiesz że 3mam &&
 
reklama
Do góry