Ladybea, smerfeta, - dziekuję za kciukasy, oby po tych 2 dniach pęchole podrosły jeszcze ciut ciut.
patti- bądz dzielna, głowa do góry

Oby Twoja pierwsza IUI była tą ostatnią
ladybea- słowami nie jestem w stanie wyrazić jak bardzo mi przykro, kurczę od początku jechałysmy na podobnym wózku... i sądziłam, że TY dziś juz z niego wysiądziesz

Przytulam Cię mocno i ściskam, nie załamuj się kochana. Poza tym jesteś zuch dziewczyna i tak jak napisałaś idź za ciosem
brydziajones- przykro mi z powodu wujka- szczerze współczuję

a jeśli chodzi o oczekiwanie to kiedy robisz betę?
lena- mam nadzieję, że będzie pozytyw
Dziś miałam wziąć Pregnyl na pękniecie- to jest domięśniowy... i niestety mojej mamy nie było u mnie

więc poprosiłam koleżankę z pracy... która przy mojej słownej instrukcji podołała... Zdecydowanie wolę sama robić sobie zastrzyki... np z gonalu, bo jest w penie, nic nie boli i nie jest domięśniowy... a teraz tylko tyłek mnie boli

oby się opłaciło

Jutro wizyta, przygotowanie "armii najlepszych geniuszy" i ok 18 IUI... od jutra bedę odliczałą dni do testowania

Co prawda wiem, że pierwsza IUI - to marne szanse... ale chyba już z nami tak jest, że cieszymy się z małych postępów, w których trzymamy nadzieję. Dziś w pracy powiedziałam do mojej koleżanki, że od jutra jestem w ciąży, więc będę leniuchować w pracy

oby sie spełniło
dziewczynki przy okazji pytanko, czy można zrobić bete na NFZ? Ja mam taka prywatna opiekę medyczną LUX Med- zakład pracy mi opłaca, w wykazie mam to badanie jako bezpłatne... i tak się zastanawaim czy jak coś umawiać się na szpital na NFZ czy uderzać w moją priv?