reklama
kasik36
Fanka BB :)
Joasik każda z nas przeżywała na swój sposób każdy etap walki o dziecko. Jak sobie przypomnę swoje pierwsze obawy, najpierw clo, później zastrzyki w brzuch, na które chodziłam do przychodni bo przecież nie wyobrażałam sobie samemu to zrobić. A teraz zastrzyki to pikuś, badania, dziwne skróty itp. to wszystko jest na porządku dziennym ;-)

Hej kobietki
Enni- słońce współczuje zapalenia, i pędź jutro na betę
&&&&&&&&&&&&&
Emenems= ściskam kochana ale czytałam że w tym cyklu naturalne staranka ;-)
Margo36- witaj, powodzenie przy pierwszej iui, ja miałam 1 robioną na pękającym pęch i się udało, także mam nadzieje że Twoja też tak się zakończy
joasik01- witaj, myślę że jak pisała Kasik każda przeżywa na swój sposób i myślę że zależy to od wielu czynników ale co tam trzeba mieć nadzieje że droga będzie krótka, bo ja pewnie jak bym wiedziała że tak szybko nam się uda też już tuliłabym swoje dziecko a może i nie bo taki los
Dziewczyny wczoraj myślałam że zawału dostane, myślałam że dostałam plamień ale na szczęście to nie była moja krew tylko M przy goleniu papier pobrudził
Enni- słońce współczuje zapalenia, i pędź jutro na betę

Emenems= ściskam kochana ale czytałam że w tym cyklu naturalne staranka ;-)
Margo36- witaj, powodzenie przy pierwszej iui, ja miałam 1 robioną na pękającym pęch i się udało, także mam nadzieje że Twoja też tak się zakończy

joasik01- witaj, myślę że jak pisała Kasik każda przeżywa na swój sposób i myślę że zależy to od wielu czynników ale co tam trzeba mieć nadzieje że droga będzie krótka, bo ja pewnie jak bym wiedziała że tak szybko nam się uda też już tuliłabym swoje dziecko a może i nie bo taki los
Dziewczyny wczoraj myślałam że zawału dostane, myślałam że dostałam plamień ale na szczęście to nie była moja krew tylko M przy goleniu papier pobrudził

reklama
anika11
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Marzec 2014
- Postów
- 5 024
Joasik, no wlasnie, gdyby dało się nie myslec, byłoby lzej...a tak pozostaje nam się zastanawiac, czy ten objaw to ten objaw i co by było gdyby, ech... po pierwszym iui (poki co jedynym i nieudanym) zyczyłam sobie przepsac te dni do testu. trzymaj się dzielnie!
Anabel, pop pierwsze grauluję, wcześniej nie miałam okazji
to niezła historia z tym papierem! pewnie ciśnienie poszło Ci w górę 
Anabel, pop pierwsze grauluję, wcześniej nie miałam okazji
Podziel się: