Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

[hername]

Hejka!
Ja wracam do sił po punkcji, chociaż powiem Wam, że ja tam musze mieć ostre sitko, bo ciągle jestem obolała, a to 3 dzien po. Dziś już w pracy, wiec glowa zajęta.
Zastanawiam się tylko ile czekałyście na info z lab? Nam powiedzieli, że będą dzwonić pon/wtorek, to aż 6-7dni od pobrania. Wydaje mi się, że Wam dawali znać tez jaki jest stan szybciej czy się mylę?
Ja się mega boję o swoje komórki i ten czas plus niewiedza nie pomagają

 

[Be_More_Happy]

I jak tam beta? Wszystko ok?

@agawid i @OnaGoska piekna serie nam tu zapodalyscie i dajecie nadzieje

Jesli mozecie to opiszcie swoje historie. Reszta fajterek moze skorzysta. Ja wiem ze uwielbiam je czytac !

Pamietam ze ktoras dziewczyna pisala ze marzy zeby uaktualnic statystyki na gorze tego postu. Ciekawe czy to ktoras z was nowe mamuski byla?

 

[Be_More_Happy]

Dziękuję zabieram jednego. Dam znać po. Będę mieć dużo czasu, bo mąż mi już zapowiedział że od jutra nic nie robię ha ha no zobaczymy..

 

[Be_More_Happy]

Nie zdajesz sobie sprawy ilu ludzi nie lubisz dopóki nie musisz znaleźć imienia dla dziecka

Haha to jest akurat prawda

 

[eij]

Nie zdajesz sobie sprawy ilu ludzi nie lubisz dopóki nie musisz znaleźć imienia dla dziecka

Święta prawda

 

[eij]

Tak , tak też czytałam że kiedyś cukier w ciąży był dopuszczalny bodajże do 100 a teraz obniżyli normę . Ale to jeszcze nie takie duże przekroczenie więc na pewno jakoś to dietą wyregulujesz

Tak, z tym nie będzie problemu. Dobrze że po glukozie miałam w normie to wiem że jak zjem ciastko to nic się nie stanie

 

[eij]

@eij a masz aktywna aktualnie? Może to utrzymujące się przeciwciala?

Mam przeciwciała IGM i IGG. Wczoraj robiłam badania czy aktualnie mam boreliozę ale antybiotyk już dostałam. Kolejna wizyta u zakaźnika 26 października

 

[eij]

Hejka!
Ja wracam do sił po punkcji, chociaż powiem Wam, że ja tam musze mieć ostre sitko, bo ciągle jestem obolała, a to 3 dzien po. Dziś już w pracy, wiec glowa zajęta.
Zastanawiam się tylko ile czekałyście na info z lab? Nam powiedzieli, że będą dzwonić pon/wtorek, to aż 6-7dni od pobrania. Wydaje mi się, że Wam dawali znać tez jaki jest stan szybciej czy się mylę?
Ja się mega boję o swoje komórki i ten czas plus niewiedza nie pomagają

U mnie dzwonili w 6 dobie po punkcji

 

[hername]

Aaa rozumiem. Wierze, ze szybko się tego pozbędziesz. Nie stresuj się.

Mam przeciwciała IGM i IGG. Wczoraj robiłam badania czy aktualnie mam boreliozę ale antybiotyk już dostałam. Kolejna wizyta u zakaźnika 26 października

 

[hername]

A wiesz może, czy jeśli nic by się nie nadawało do zapłodnienia, to też by dali znać, czy też by czekali tyle czasu?

U mnie dzwonili w 6 dobie po punkcji