Papatk_a
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Sierpień 2023
- Postów
- 492
Ja za kilka dni będę testować po swoim drugim IUI. Podejdziemy jeszcze do trzeciego ale w międzyczasie rozpoczynamy drogę w kierunku ivf
Jaka u was diagnostyka? Jeśli mogę zapytać
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja za kilka dni będę testować po swoim drugim IUI. Podejdziemy jeszcze do trzeciego ale w międzyczasie rozpoczynamy drogę w kierunku ivf
Ja czytam wiadomości ale nie za bardzo mogę coś poradzić, u nas skończyło się na jednym iui i już jest z tego człowiek Ponieważ u nas procedury nie trwały długo i wszystko odbywało się za granicą to mieliśmy nieco inne doświadczenia niż większość osób tutaj, mniej badań, niektóre parametry w ogóle nie były podawane (jak np ilość nasienia przy samym zabiegu).
Myślę, że sporo osób które się tutaj udzielały teraz albo już mają z tego dzieci, albo przy niepowodzeniu przeszły do ivf. Ale pewnie ciągle będą się pojawiać nowe osoby i rozkręcać wątek
U mnie IO i niedoczynność tarczycy. Mam krótką fazę lutealna (11 dni) i raczej niski próg (około 11/12 do standard). Swoje owulacje mam, chociaż z reguły dopiero jak już dość grube endo jest (15/16 mm to standard). Jajowody mam drożne. Mąż ma obniżone parametry nasienia, których suplami, lekami, brakiem kąpieli czy alko nie jesteśmy w stanie podnieść. Nie ma żylaków ani żadnych nieprawidłowości na usg.Jaka u was diagnostyka? Jeśli mogę zapytać
Mam nadzieję, chociaż nie powinnam się nastawić, że też z tego będzie człowiek . Długo się staliście? No tak u nas w PL to różnie bywa
Ogólnie chyba niedługo, bo ok 1,5 roku z testami owu, suplementami itp. U mnie po roku była pierwsza diagnostyka typu monitoring, podstawowe hormony. Potem dostaliśmy skierowanie do kliniki, gdzie u mnie trochę rozszerzono diagnostykę ale wszystko wyszło ok poza niedoborem wit D.
U męża parametry nasienia były w normie oprócz morfo 3%.
Ostatecznie zdecydowaliśmy się na iui ze względu na nasz wiek (oboje 39). Pewnie gdybyśmy mieli czas to miałoby sens dalej próbować naturalnie, ale jak czas gonił (mimo dobrego amh) to stwierdziliśmy że nie ma co czekać (szczególnie że iui u nas było refundowane do 40rż, a chcieliśmy spróbować 3 razy i też ewentualnie załapać się chociaż na jedną refundowaną próbę ivf). Udało się na naturalnym cyklu bez stymulacji ani zastrzyku.
Ogólnie to my mieliśmy szczęście ale jak tak czytam relacje to w PL jest ogólnie dużo lepsze podejście do tematu. Ja na przyklad miałam iui bez sprawdzenia drożności, suplementację progesteronu bez sprawdzenia poziomu i inne takie kwiatki..
Trzymam kciuki aby bylo jak piszesz - 2 kreski!!Ja 27 lat staraliśmy się 3,5 roku naturalnie niestety, teraz jesteśmy przed procedura iui badania i drożność w lutym. Bardzo się boję nie chce się nastawić ale . .. już się nastawiłam że 19 marca zobaczę dwie kreski wtedy kiedy poroniłam pierwsza ciążę.
U nas nasienie dobre u mnie za duże TSH i podejrzenie PCOS.
Trzymam kciuki aby bylo jak piszesz - 2 kreski!!
U mnie tsh ok ale z pcos walczylismy wiele lat. Zycze Wam szybkiego szczesliwego zakonczenia. Jestes mlodsza ode mnie wiec mam nadzieje ze bedzie dobrze. Nie mniej u mnie 3 x iui nie pomoglo. 4 procedury ivf nie pomogly. Za to po nafaszerowaniu suplementami, zastrzykami z selenu i q10, po 4 stymulacji ivf - dwie ciaze naturalne, 2 dzieci (8 mies drugiej ciazy). Nie poddawaj sie!!!
Ale wazne abys miala dobrego lekarza endokrynologa bo tsh tez jest mega istotne. W jakim miescie sie leczysz?
Witam ja się staram 3 lata o dziecko z mężem jestem po pierwszej inseminacji i się nie udało miała zabieg usuwania przegrody w pochwie badania wszystkie wyszły dobrze jajniki drożneWitam wszystkie dziewczyny, które walczą o swoje pierwsze maleństwo. Chciałabym, żebyście podzieliły się swoimi doświadczeniami związnymi z IUI. Ile czasu się staracie, jakie macie wyniki, jakie problemy zdrowotne? Jak długo czekałyscie z podjęciem decyzji o IUI? Ile zabiegów już za wami?
Ja jestem po pierwszej inseminacji w cyklu stymulowanym Clo, bez luteiny. W 24dc robiłam badanie progesteronu - wyszedł bardzo wysoki, bo aż 43. Cykle mam bardzo regularne - 27dni, więc jutro spodziewam się @. Nie liczę na nic, bo 2 dni po IUI okazało się na usg, że pęcherzyki nie pękły, więc w sumie zabieg był bez sensu. Poprawialiśmy naturalnie, ale tak to już próbujemy 3 lata... Czy ktoś ma podobne doświadczenia z wysokim progesteronem pod koniec cyklu?
Mi też lekarz powiedziała że jeszcze dwie próby inseminacji i żeby spróbować invitroWitam ja się staram 3 lata o dziecko z mężem jestem po pierwszej inseminacji i się nie udało miała zabieg usuwania przegrody w pochwie badania wszystkie wyszły dobrze jajniki drożne