Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

[Atyde85]

Odebrałam dziś wynik histopatologiczny, rozpoznanie: 1-5-Cystes folliculares parvae ovarii. Przetłumaczyłam to sobie: torbiel pęcherzykowata lewego jajnika. Więc chyba nie mam endo. Napiszcie czy dobrze myślę.

 

[Magdusia 31]

Torbiele jajników – groźne czy nie? - choroby kobiece, cysty, endometrioza, jajniki, torbiele jajników - Zdrowie - poradnikzdrowie.pl
Atyde coś takiego znalazłam na temat torbieli

 

[Justyn_ka]

Justynka- gratulacje- naprawdę miło słyszeć takie info, szczególnie w naszym gronie!!!!Pisz jak tam nudności, humorki, itp:-)
Atyde- a tobie n:-)ech to tymi nogami wyjdzie i bierz się do roboty- ale dzidziusia- robótki zostaw na zimę!!!!
Ja byłam dzisiaj na 1 USG i "wyhodowałam" 5 pęcherzyków w roz. 4-14 mm- nawet lekarz się ucieszył,natomiast M żartował, że za 5-raczki dziękuje, bo wariatkowo to już w domu ma ze mną w piątek mam następne USG i wtedy określi kiedy IUI- mam nadzieję, że nie załapię się na wekend, bo w wekendy mają zamknięte!!a pogoda też się poprawiła i popołudnie było całkiem sympatyczne nieukrywam

O dziwo ciaze przechodze super, tak naprawde gdyby nie rosnacy powolutku brzuch to nawet nie wiedzialabym, ze w niej jestem Zadnych nudnosci, zgagi czy zaparc. Jedynie okropne humorki dawaly szczegolnie na poczatku o sobie znac, ale to tez i przed ciaza bylo
Zycze Wam wszystkim powodzenia!!!

 

[Atyde85]

Dziękuję Magdusia, a i tak pójdę na kosultacje do gina co mi robił laparo w przyszłym cyklu to się go zapytam o ten wynik .Dziś miał zabieg więc szwy zdejmował mi inny gin więc tamtego nie spotkałam.

 

[SonySony]

Hej dziewczyny, ja coś czuję że będą same dobre wiadomości od was. U mnie inseminacja dopiero we wrześniu, przynajmniej tak planuję. Trzymam za was wszystkie kciuki.

 

[Atyde85]

Mi też wychodzi, że będę się starać dopiero od września. Ciekawe jak przeżyję pierwszą @ po laparo.

 

[sylha]

Justynka- no to super, poród też będziesz miała pikuś- moja sąsiadka tak miała a w dniu porodu jeszcze po zakupach latała, pamiętam jak wróciła koło 14-tej do domu a o 18,30 mała była już na świecie:-). Jeszcze po pierwszym skurczu stwierdziła, że to nic takiego i nie pojedzie do szpitala a jak ją mąż na siłę wywalił, to się okazało, że w ostatniej chwili i na samej porodówce spędziła może pół godziny!!!
Agusia- dzięki za info- jutro popytam doktora i dzięki za ciepłe myśli- ja również jestem z Tobą!!!!!Dam znać jutro co mi doktor obwieści.
Kama, tymonka, magdusia- mocne kciukasy za sukces!!!!
Ale wiecie co najgorsze to czekanie. Ja już teraz OK, bo wiem o co chodzi i co z tym zrobić, ale było kiepsko jak kolejny raz @ przyłaziła i człek nie wiedział dlaczego.

 

[Magdusia 31]

Hej dziewczynki-wreszcie jestem po hsg i wyszło, że macica ok i jajowody drozne-były dwa momenty bardzo nieprzyjemne, ale dało się przeżyć-w przyszłym tyg. spróbuje skontaktować sie z moim gin. od IUI i zobaczymy czy w tym cyklu uda sie podejsc(nie brałam zadnych wspomagaczy typu Clo , to nawet niewiem jak tam moje pęcherzyki)Okaże sie po niedzieli, a jak nie, to we wrzesniu napewno podejdę do 3 IUI-czas pokaże...
Sylha czekamy na wieści czy uda Ci sie podejść do IUI mimo weekendu

 

[myszenka]

Hej dziewczynki-wreszcie jestem po hsg i wyszło, że macica ok i jajowody drozne-były dwa momenty bardzo nieprzyjemne, ale dało się przeżyć-

w kolejnym cyklu bede miala HSG, rozne opinie wyczytuje na forach, troche sie obawiam bardziej wyniku niz samego badania. staramy sie od ponad roku i mam nadzieje ze przyczyna naszych dlugich staran jest niedroznosc

 

[Magdusia 31]

Witaj Myszenka w naszym gronie-jeśli masz jakieś pytanka, to postaramy sie odpowiedzieć-napisz czy miałaś już inseminacje czy najpierw masz zlecone hsg?