no bolałoLopop- przykro mi za kwiecień!!!Wyobrażam sobie jak to musiało boleć!!!Życzę Ci żeby się udało i wasz maluch doczekał rodzeństwa!!!! Fajnie ty już przynajmniej przeżyłaś raz nudności, rozstępy, humorki, karmienie, kąpanie, nocki nie przespane- ale Ci tego zazdroszczę!!!!!
no właśnie mój synuś był bardzo grzeczny
a jak troszeczkę podrósł to jak zasnął o 17 to spał całą noc aż do 6 rana
więc drugie wiesz jakie będzie

zajdziemy tylko szkoda że nie wiemy kiedy
a wlaściwie to wyniki pewnie macie ok tak jak u nas?
wiem bardzo Wam życzę bąbelków najlepiej od razu 2