reklama
anowi82
Fanka BB :)
ja karmie butla ze smoczkiem trojprzepływowym z awentu. kaszka nie jest zbyt gesta ale przez inny smoczek nie przejdzie kaszka. a z tego idzie.
Oczywiście najlepiej łyżeczką ale reguła jest taka że jeżeli dziecko jest szczupłe słabo przybiera na wadze to lepiej podawać kaszkę z butelki przez smoczek ale nie więcej niż 2 razy dziennie po 180 ml.Ja swoją córeczkę karmiłam łyżeczką od 6m do 12 bo potem nie chciała jeść żadnych kaszek.
kakakarolina
Fanka BB :)
Ja mam chude dziecko słabo przybierające na wadze i o zasadzie podawania kaszki butelką pierwsze słyszę. Nasz lekarz zalecił wszystko podwać łyżeczką i tak też robimy. Od dwóch dni podaję kaszkę dwa razy dziennie po 120 ml. (wcześniej - przez ok 3 tyg tylko raz)
witam 
ja swoją córeczkę karmię łyżeczką jak podaje jej słoiczek lub kaszkę, zdarza się , że w nocy zagęszczam mleko kaszką ryżową najczęściej jabłkową . wtedy stosuje specjalny smok do kaszki , z takim X. Wydaję mi się, że do każdego typu butelki jest taki smok, oprócz butelek medeli. ja próbowałam w 3- przepływowym z Aventu podawać kaszę ,ale moja to chyba straszny głodomorek i szybko się denerwuję , że pomimo iz ma na 3 słabo leci , więc zmieniłam na butelkę z firmy MAM ze smokiem do kaszki i to był strzał w 10.
mam nadzieję ,że byłam pomocna.
w razie wątpliwości pozostaję do dyspozycji
powodzenia
ja swoją córeczkę karmię łyżeczką jak podaje jej słoiczek lub kaszkę, zdarza się , że w nocy zagęszczam mleko kaszką ryżową najczęściej jabłkową . wtedy stosuje specjalny smok do kaszki , z takim X. Wydaję mi się, że do każdego typu butelki jest taki smok, oprócz butelek medeli. ja próbowałam w 3- przepływowym z Aventu podawać kaszę ,ale moja to chyba straszny głodomorek i szybko się denerwuję , że pomimo iz ma na 3 słabo leci , więc zmieniłam na butelkę z firmy MAM ze smokiem do kaszki i to był strzał w 10.
mam nadzieję ,że byłam pomocna.
w razie wątpliwości pozostaję do dyspozycji
powodzenia
To też zależy od dziecka...mój synek nie zje łyżeczką więcej niż 70ml kaszki...
Np.soki podawać będę butelką,albo kubeczkiem za jakieś 2 tygodonie,bo synkowi koszmarnie idzie picie łyżeczką soków...i nie mam zamiaru póki co "katować" go łyżeczką,bo i tak połowa się wylewa...Ja jakoś nie ulegam tej modzie,żeby dziecko 4-ro miesięczne robić fenomenem...żeby potrafiło wszystko wcześniej niż kiedyś dzieci potrafiły...
Np.soki podawać będę butelką,albo kubeczkiem za jakieś 2 tygodonie,bo synkowi koszmarnie idzie picie łyżeczką soków...i nie mam zamiaru póki co "katować" go łyżeczką,bo i tak połowa się wylewa...Ja jakoś nie ulegam tej modzie,żeby dziecko 4-ro miesięczne robić fenomenem...żeby potrafiło wszystko wcześniej niż kiedyś dzieci potrafiły...
anka26_x_07
Mama Laury :)
Zdecydowanie butelka do 8mz a pozniej karmienie lyzeczka.
W przypadku karmienia lyzeczka dziecko moze miec odruch wymiotny wowczas polecam powrot do butelki.
My uzywalismy butelki Avent ze smoczkiem trojprzeplywowym
W przypadku karmienia lyzeczka dziecko moze miec odruch wymiotny wowczas polecam powrot do butelki.
My uzywalismy butelki Avent ze smoczkiem trojprzeplywowym
reklama
beata26
szczęśliwa mamusia :)
a dlaczego zdecydowanie do 8mca? co to za reguła? ja byłam karmiona butlą do 7 mca potem mama chciała wprowadzić łyżeczkę i w rezultacie jadłam zupy i desery z butli bo nie chcialam słyszeć o łyżeczce. Mojej córci pierwszy raz podałam łyżeczką sok z jabłka jak miała 3,5mca, od tej pory tylko mleko pije z butli i soki czy herbatki. Cała reszta z łyżeczki.
