reklama
U mnie naczelne miejsce zajmuje: Myszolek, albo Myszolek-Pyszczolek, ale także Skarbunia-Bunia, Bunia, Alunia-Córunia, jak mnie zdenerwuje to jest Mysza.
Czasami też Rybka i Serdunio. Mąż czasami mówi Bączek. No i teściowa mówi Alinka
, za każdym razem ją poprawiam, ale chyba ma sklerozę






TO jest naprawde tamat-rzeka
Bo co chwile nazywam moja Oliwcie inaczej. Na poczatku mowilismy do niej Fuczek i Fukadełko a to przez to ze starsznie fuczala noskiem, zwlaszcza jak sie zdnerwowala. Od kilku dni jet Plujka i Wyjec bo moj maz nauczyl Ja pluc a przedwczoraj wyc jak osiolek (mowie WAm-dom wariatow
) . A tak ogolnie to Serduszko Mamusi, Kochanie, Myszka, Aniolek, czasami Nerwusek
No i wszelakie zdrobnienia i skroty od Oliwia- Oliwka, Oliweczka, Oliwunia, Oliwcia, Oli, moja mama mowi czasami do niej Oluniu, ale i tak zazwyczaj mowi do niej : Grzesiu
A to dlatego ze jest tak podobna do taty.






dzikidzik
mamula MAJULI
Maja - to głównie KOCHASIOWA
albo Bączek


reklama
agutkaZG
<3 Zuzia <3 Kubuś <3
Jeszcze mi sie przypomnialo: Pachnidelko,Moje Malutkie Malenstwo,Pieszczoszka,Lalka,Laleczka,Pocieszka.

Podziel się: