reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Jak podać dziecku syrop?

Dołączył(a)
16 Czerwiec 2016
Postów
7
Cześć dziewczyny, mam 3-letniego synka Stasia. Ogromny problem sprawia mi podanie syropu, gdy jest chory, nawet smakowego. Macie jakieś sposoby na podawanie syropku dziecku? Zabawy i przemycanie w butelce z sokiem niestety nie działają...
 
reklama
Ja poprostu podaję mu w strzykawce i mówię że musi wziąć bo to jest lekarstwo, daję mu póżniej do popicia dużo wody. A i daję syrop jak młody jest całkowicie świadomy, metoda na śpiocha u nas nie działa
 
Do mamuska087: Widziałam kiedyś u koleżanki taką sprytną łyżeczkę z pojemnikiem, dzięki czemu można dokładnie odmierzyć lekarstwo i wygodnie je podać dziecku. Niestety, ona nie pamięta, jak się nazywa, bo dostała ją w prezencie. Sama chętnie bym ją kupiła, ale nie udało mi się do tej pory znaleźć. Może ktoś wie, gdzie można ją dostać?
Do Afrodyty: Po co te złośliwości? To forum jest po to, żeby sobie pomagać, a nie ubliżać
 
znam ten ból, mój syn też ma 3 lata i ten sam problem z podaniem leków, a najgorszy jest teraz etap „ja chce sam!!” i wszystko w klejącym się syropie…on..ja..podłoga a w buzi prawie nic :/ strzykawka nie wchodzi w gre - unika jak ognia! Podajniczki dołączone do syropów też nie zdają egzaminu...
a co to za łyżeczka do podawania leków? Wpisuję w necie i wyskoczyła mi taka dreambaby o tym mowa?
 
Ostatnia edycja:
ja mam taką łyżeczkę ale nazywa się spily spon,kupiłam ją kiedyś razem z syropem w aptece, można ją położyć na stole z odmierzoną już dawką i nic się nie rozleje, fajnie ktoś pomyślał, bo taka łyżeczka to fajna sprawa i zabawa jednocześnie ,bo mój synek odkąd ją kupiłam ciągle mówi ja sam!!! I dziecko zadowolone i mama zadowolona
 
Jak dobrze że mój synek łyka wszystko, ale wiem jak to jest, bo moja siostra ma podobny problem. U niej działa tylko metoda "na zabawę", ale czasami coś się rozleje. Muszę jej podpowiedzieć żeby szukała jakichś takich łyżeczek, czy podajników. Dzięki
 
Fajna sprawa z tego co czytam wasze wpisy z tą łyżeczką spon ale czy jest ona bezpieczna dla maluszka i czy można by było stosować ją przy podawaniu leków także osobom z ograniczonymi ruchami np. po wylewach czy udarach?
 
reklama
Fajnie że piszecie coś o takich lyżeczkach. Moja córka jak tylko widzi, że trzymam w ręce buteleczkę to już zmyka. Może taki gadżecik ją zaciekawi ? Bo już czasem ręce opadają z bezsilności.
 
Do góry