reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Jak pomóc Naszym milusińskim czyli dolegliwości maluszków

Noelka trzymam kciuki za Was, życzę Oliwierkowi dużo zdrowia a przede wszystkim żeby wada nie postępowała z wiekiem, a Wam dużo sił i energii by przetrwać trudne chwile.
 
reklama
Noelka moj siostrzeniec urodzil sie z ta wada!on ma uszkodzone prawe oko do samego dna. wada w nim to - 9. lewe oko jest w lepszym stanie bo -1,5. od drugiego roku zycia w prawym oku nosi soczewke kontaktowa,ma okulary ale jest za duza roznica w oczach zeby szkla w nich dobrac stad soczewka. pamietam jak siostra byla za granica,szwagier pracowal i pojechalam z nim po ta pierwsza soczewke.mozecie sobie wyobrazic co sie dzialo wtedy.placzu bylo duzo ale jak mu juz lekarz ja zalozyl to sie usopkoil bo widzial lepiej wczesniej sie obijal o sciany i jak cos ogladal to patrzyl tym zdrowszym okiem,przekrecal glowe. poza tym chlopak rozwija sie prawidlowo:)w tym roku 14 lat bedzie. siostra zauwazyla ta wade tez po wyjsciu ze szpitala. ma "rozlane zrenice"wrzucam ci fotke mlodego. przyjzyj sie oczom. IMGP0012 (3) (1).jpgIMGP0016 (3).jpg
no i chodzila z nim na kopernika do kliniki ale juz tam go nie przyjma bo nie sa w stanie mu pomoc.wiec chodzi prywatnie. miejmy nadzieje ze sie mu nie pogorszy.noelko siostra ma 3 letnia corke ktora nie ma juz tej wady.Jest zdrowym dzieckiem:)
 

Załączniki

  • IMGP0012 (3) (1).jpg
    IMGP0012 (3) (1).jpg
    20,1 KB · Wyświetleń: 59
  • IMGP0016 (3).jpg
    IMGP0016 (3).jpg
    17,7 KB · Wyświetleń: 93
Ostatnia edycja:
zabka - super, że to napisałaś!!!! mam nadzieję, że Noelka to przeczyta i się uspokoi trochę... a po siostrzeńcu nie widac, żeby coś mu brakowało - super chłopak :-)
i to tez dobra wiadomość dla Noelki - kolejne dziecko jest całkiem zdrowe :tak:

Noelka - myślę sobie o Was i słuchaj:
po pierwsze - mieszkacie w GB i na pewno tam jaa lepsza opiekę medyczna niz u nas, więc od razu tu macie plusa...
po drugie - medycyna idzie bardzo do przodu i to co teraz jest nieuleczalne za pare lat może spokojnie byc uleczalne :tak:
po trzecie - u Oliverka zadnych innych wad nie widac, rozwija sie prawidłowo jak na razie - więc trzeba byc dobrej myśli ;) postaraj się nie zamartwiać tym, co może być, bo zwariujesz...

wyczytałam w mądrej książce (Jak przestac się martwić i zacząć żyć - polecam wszystkim swoją drogą), że 90% rzeczy o które się zamartwiamy w ogóle sie nie zdarza... a pozostałe rzeczy jak przychodzi ich czas to same sie rozwiązuja... więc proszę - nie martw sie na zapas kochana!!!!!
buziak i głowa do góry :-)
 
Zabka to co napisalas napewno pomoze Noelce
Noelka trzymym za Was kciuki. Wiem ze jest ci ciezko i serce ci peka. Mocno trzymym kciuiki by bylo tak jak napisalas. Oli napewno jest dzielny i silny, jestem pewna ze bedzie rozwijal sie jak inne dzieci a byc moze z uplywem lat cos wymysla i bedzie mozna synkowi pomoc. Medycyna idzie do przodu wiec nic nie jest przesadzone. Buziaki i usciski dla Was
 
dzieki dziewczyny. wiadomo dla rodzicow to szok ze cos sie zlego dzieje.nasza rodzina tez to przezywala.ja sie z nim duzo najezdzilam po lekarzach jak siostry nie bylo. zalozyli mu soczewke po tygodniu ja zgubil jak to male dziecko,potarl oczko,plakal i wyleciala gdzies i znowu jazda do p.doktor.codziennie sie mu tlumaczylo ze na to oko trzeba uwazac.no i zdrowsze oko ma do dzis zaklejane na kilka godzin dziennie zeby tamto "cwiczyc" cierpliwosci noelko zycze;-)
aniu dokladnie trzeba miec nadzieje ze moze cos sie zmieni w medycynie.
 
Noelko myślę, ze Oli sobie poradzi w tych czasach, kiedys pewno byłoby mu ciężko ale teraz...przy Twoim wsparciu, technice, która poszła do przodu..będzie dobrze:*Tylko teraz musisz walczyć o jak najlepsze wyniki synka, nie możesz się poddawać a to na pewno zaprocentuje:). Wiem, że nam się łatwo mówi bo nie jesteśmy w takiej sytuacji ale wspierajmy się razem...zawsze to raźniej i gdyby było coś nie tak od razu pisz. No a w szczególności czekamy na same dobre rzeczy i wierz mi tych będzie duuuużo więcej:D
 
zabka bardzo dziekuje za informacje:) dziekuje, ze sie tym ze mna podzielilas.

dziekuje tez wszystkim innym dziewczynom za slowa otuchy i wsparcia jestescie kochane:)

my jeszcze nie wiemy ile Oliver widzi na to oko, dopiero z czasem to sie okaze. wciaz czekamy na wizyte u pediatry zeby wykluczyc inne schorzenia. w tym momencie przeraza nas to wszystko, ale wiem, ze z czasem przejdziemy z tym do przadku dziennego. skontaktowalam sie z organizacja ktora wspiera rodziny z roznymi chorobami oczu mam nadzieje poznac tam innych rodzicow dzieci z coloboma.
jak na razie cieszymy sie kazdym dniem z Oliverem ktorego usmiech daje wielka nadzieje, radosc i milosc.

zabka a jak wygladalo rozwijanie sie siostrzenca? chodzi mi o nauke, czytanie, pisanie itd czy uczyl sie w tym samym tempie jak inne dzieci? i jeszcze jedno pytanie czy ta wada -9 nie pogorszyla mu sie przez te lata?
 
noelko co do nauki to z Łukasza jest leń!sam mowi ze mu sie nie chce uczyc.rozwijal sie prawwidlowo caly czas.przerosl juz rodzicow.czyta ladnie(jest lektorem w kosciele).wada sie na razie nie pogorszyla:)
 
reklama
oj troszke mnie tu nie było....Noelko serdecznie współczuje i wierze,że to wszystko o czym pisały dziewczyny w 100% sie sprawdzi i Oliwierek będzie normalnie funkcjonował. Wy musicie być teraz silni własnie dla niego. Serdczenie pozdrawiamy
 
Do góry