reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Jak rozwijaja sie nasze maluszki?

reklama
Ja też gratuluję Klaudii :-)

Moja ostatnio mówi "didi" co znaczy dzidzi, mówi mama, tata, baba. Ale generalnie wszystko pokazuje i mówi "ta" i "to", a ja po kolei muszę wszystko nazywać :-p Całego wyrazu zazwyczaj nie wymawia, tylko jedną sylabę z tego wyrazu np. KA na kasztana albo kaczkę, PA na lampę, ŚLI na śliniak, KO na oko ;-)

A z innych osiągnięć, to tańczy poleczkę (nóżka do nóżki). Umie pokazać też praktycznie wszystkie części ciała.
 
Dziękuję za gratulacje.

Migotka - Myślę, że i tak jeśli chodzi o mowę to jest nieźle skoro tyle pierwszych sylab wyrazów potrafi powiedź a Ty wiesz o co chodzi :p

Co do mowy to pamietam jeszcze jak raz Klaudia na moja proźbę, pobiegła do pokoju zobaczyć czy jest tam tata, staneła, rozejrzała się i donosnie powiedziała "nie ma". Zazwyczaj to mówi samo "ma" rozkładając przy tym rączki.
 
U nas jakis przelom w koncu:tak:Kondzio jest coraz bardziej chetny na powtarzanie,troche mu neiw ychodzi ale wazne ze w koncu chce:tak::-)pytam jak kaczuszka robi..mowie kwa kwa a on alalaalalalal tak inaczej troszke:sorry: a jak spiewa to jest aaaa i sie kolysze na boki:-D:-D:-D to wyszlo dzis w wanie jak zaczelam spiewac mydlo lubi zabawe....:-)i wogole coraz wiecej zaczyna powtarzac w koncu.oczywiscie kiedy on ma ochote,trwa to do 2 min ale zawsze:sorry:ale numerem jeden jest wciaz nie ma.uwielbia to powtarzac,chowac sie:sorry:i mowi wyraznie:tak:
 
Pięknie, to już Kondzio niedługo rozgada się na dobre :-)

A mi się przypomniało, apropos pierwszego zdania Klaudii Panistepelka - moja też powiedziała ostatnio swoje pierwsze zdanie - stojąc pod drzwiami łazienki, w której siedział tata, stwierdziła "tata si" (w wolnym tłumaczeniu tata sika) :-D
 
u nas też postępy w dziedzinie artykulacji słownej, bo trudno to nazwać mówieniem:-D
Wczoraj Ritka zapytana "Kto do Ciebie przyjedzie?" odpowiedziała Tiotia co miało znaczyć Ciocia
Zaczęła też opowiadać jak mówia zwierzątka i jak robi samochód:tak:ale dalej ulubionym słowem jest grymaśne NIE:eek:
 
Gratulacje dla dzieciaczków...Amela już mówi baaaaaardzo dużo, nie mam nawet po co pisać co, bo powtarza wszystko :tak:...słowa trudniejsze powtarza chętniej, "auto" w dalszym ciągu jest nie mile widzianym słowem do powtarzania, za to "motor" jest na porządku dziennym, słowa jak "Cześć", "hej", "czytać", "baloi"- balon, "ciufcia"- ciuchcia, "ptiułka"- pszczółka, "pika"- piłka, "ieg"- Śnieg, "mojok"- samolot, "kakuj"- wskakuj, ach dużo tego.........ostatnio uwielbia słowo "meciele" i za chiny ludowe nie mam pojęcia co ono znaczy :eek::sorry:
 
reklama
Dotkass rzeczywiście Amelka dużo mówi, moja Zuzia w tym wieku też nawijała i składała juz po dwa słowa np: mama da, albo mama oć(tzn. chodź) itp.
Ritka jakaś oporniejsza ale za to jest sprawniejsza fizycznie, i niesamowicie utalentowana aktorsko bo rzucanie sie na podłogę z wymuszonym płaczem i popisowy ryk z czekaniem na reakcję opanowała mistrzosko:eek:
 
Do góry