reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Jak ułatwić zajście w ciażę?-pozycje i specyfiki

Dzięki Rusałko, że o mnie nie zapomniałaś.
Robiłam test. I nic. @ przyszła 3.08 :( Teraz troszkę choruję, tzn. straszliwie boli mnie gardło. I wogóle nie wiem już co będzie. Mam głupie myśli co to w sumie już prawie 9 miesięcy się staramy i nic. Inni zabezpieczaja się jak mogą i zdarzaja się wpadki a my nigdy tego nie robiliśmy (znaczy wcześniej był przerywany, ale wiadomo, ze to żadna metoda zapobiegania ciąży) i nic.
Jeszcze teraz jak pracuję to się naoglądam tych ślicznych pań z brzuszkami, które kupuja pieluszki i maleńkie ubranka i wogóle sa takie piękne w tym stanie błogosławionym, że oczu nie chcę się odrywać.
CHCĘ JUŻ BYĆ W CIĄŻY!!!
 
reklama
Dreamsik a własnie dzis o Tobie myślałam Przykro mi ,że Ci się nie udało tym razem ale zobaczysz ,że już nie długo zobaczysz swoje upragnione dwie piękne kreseczki na teściku a wsrętna @ nie pojawi sie przez kilka ładnych miesiecy.Zresztą Rusałko i Agutku i wszystkie starajace się w raz ze mną oczywiście nam też się uda -nie widzę innego wyjścia ostatnio modliłam sie za Nas wszystkie w kościułku,aby ten na górze dał nam w końcu nasze upragnione fasolki. :)
 
Jak mi teraz się smutno zrobiło.
Jestem teraz sama, a jakbym była w ciąży to przynajmniej bym mogła mój brzuszek pogłaskać i poiwedziec, ze go kocham :( a tak to nic... cholerny świat. W tym tygodniu ide do gina. nie ma zmiłuj...
 
DZIEWCZĘTA-UDA NAM SIE-TO PEWNIK- TYLKO MUSIMY BYĆ BARDZIEJ CIEPRLIWE..brać przykład z natury- to jej sekretem jest cierpliwość..wszytko ma swoje miejsce i czas...sens i znaczenie..a nasz los..zycie jest w rękach Boga..i musimy wierzyc, ze..gdzieś już jest nasze maleństwo -czeka na odpowiedni czas:)
 
Pewnie ze sie uda!!!kazdej!!tylko trzeba sie troszke wyluzowac...mnie sie udalo uspokoic...i moze jednak sa rezultaty ze fasolka sie donosi!!a zajsc ...niema problemu...
 
Witam dziewczynki! Własnie sobie siedzę z moim kochaniem u niego w pracowni. On sobie pracuje, rysuje czy cos tam a ja korzystam i jestesm tu z wami :)
Mam dzis trochę doła :(
Po pierwsze zgubiłam pierścionek, który dostałam od mojego chłopa na trzecią rocznicę :(
A po drugie znów naoglądałam się wpracy babeczek z brzuszkami i takich ślicznych maluszków :) Jakie one piękniuchne :) Aż by się chciało własne maleństwo przytulić do cycucha :)
W przyszłm tygodniu idę do gina, ale to już na bank. Niech mnie zbada i przepisze cos nawet na podtrzymanie ciąży bo ja nie wyrobię psychicznie jak kolejny raz się nie uda :(
A tak na marginesie to cieszę się, że mój wątek wrócił do łask :)
 
Kochane dziewczyny! U was tutaj jestem pierwszy raz, bo ja spodziewam się dzidziusia i jestem na innych watkach, weszłam tutaj bo też kiedyś miałam taki problem jak wy ale udało się :) :) :)
kochane życze wam jak najszybszego zafasolkowania

Najpiękniejsze chwile w życiu zdarzają się wtedy kiedy najmniej się tego spodziewamy :)
 
reklama
Do góry