reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Jedzonko!!

Dołączył(a)
23 Styczeń 2007
Postów
3
Cześć Dziewczyny!!!
Moja Oleńka urodziła sie 23 lutego jest wspaniałym dzieciakiem, dzis wlaśnie zaczela 12 miesiąc swojego zycia. Martwie sie troche bo mala nie chce za bardzo jesc zupek, obiadkow, desrkow itp. Karmie ja piersia i jak na razie nie chce rezygnowac z tej przyjemności. Oczywiscie musze zaznaczyć, że Oleńka je mamusine mleczko z największa przyjemnościa i chęcią. Ma takie dni, że zjada mi ładnie cały słoiczek a są takie ze praktycznie je tylko pierś, a przeciez Olusia powinna juz jesc wiecej stalych pokarmow a nie mojego mleka. Staram sie ja zachecac do jedzenia ale różnie to mi wychodzi, czekam aż zgłodnieje ale to tez nie zawsze daje rezultaty. Prosze o rady, moze jakieś przepisy na smakołyki dla mojej slicznej córci.
Pozdrawiam gorąco iczekam na odpowiedz.
Oleńka23
 
reklama
Mała Oleńko !!!
Wszystkiego najlepszego
z okazji Twoich pierwszych urodzinek!!!

Mamo Oleńko, pewnie się niespieszyłaś z podaniem pierwszy raz czegoś innego niż pierś? Z tego co zauważyłam, tak właśnie jest z dziećmi długo karmionymi tylko piersią, jakoś niechętne są do wprowadzania nowości.
Myślę, że warto zacząć od jabłuszka, owoce mają to do siebie, że zawierają kwasy, które z kolei pobudzają apetyt. Wogóle rzeczy kwaśne pobudzają apetyt a słodkie raczej zapychają, nasycają i powodują niechęć do jedzenia czegoś innego niż słodkie.
Dania ze słoiczków mają małowyraziste smaki być może Oleńka woli bardziej zdecydowane.
Dziecku w tym wieku spokojnie można dawać do rączki flipsy, biszkopciki, pieczywko, herbatniki, paluszki.
Czasem kobity dodają swoje mleko do nowych produktów, żeby chętniej dziecko jadło.
Na pewno nic na siłę nie zdziałasz, dziecku trzeba proponować i delikatnie zachęcać a nie zmuszać, wmuszać, nękać, męczyć, dręczyć.
Specjaliści zalecają nie na głodniaka wprowadzać nowości, najpierw pierś a nowość jako dodatek po, na tak zwany deser.
Tyle na początek przyszło mi do głowy. Powodzenia życzę ;-)

 
Dziekuje za odpowiedz!!
Bede próbować, zobaczymy co mój mały Kwiatuszek na to. Nasza P. Pediatra mówi ze Ola nauczy sie jeść wszystko tylko na to potrzeba czasu.
A tak poza tym to droga dyniu masz śliczna córeczkę, prawdziwa gwiazdeczka.
Pozdrawiam
Oleńka23
 
A dzięki, dzięki :-) Gwiazdeczka to dopiero z niej będzie, na razie opracowuje strategię działania i zgłębia tajniki zawodu modelki

 
Witajcie,
mój TYmonek urodzony 17 lutego 2006 ważył 3890, więc sporo ! Teraz ma rok i miesiąc i waży równo 10 kg i ma 78 cm wzrostu. Niby jest w 50 centylu, ale nie potroił (tak jak wszędzie piszą) wagi urodzeniowej w 12 tym miesiącu życia.

Jest zdrowy, ale przestał zupełnie jeść kaszki (butelka, łyżka, kubek) i trudno mi trafić w jego gust (słoiczki, specjalnie gotowane obiady, nasze obiady) i je mało, nawet bardzo mało.

Czy macie jakiś sposób na zwiększanie apetytu? Czy mam iść do dietetyka? Czy takie wolne przybieranie może być groźne dla jego wzrostu w przyszlosci?

Pozdrawiam serdecznie,
Karolina
 
Karolina to co piszą że dziecko powinno potroić swoją wagę urodzeniową to się bardziej tyczy dzieci ważących do 3,5 kg przy urodzeniu.

Mój kolosek po urodzeniu ważył 4250 gram, więc jeszcze więcej niż Twój. Powinien wobec tego ważyć w wieku 12 miesięcy prawie 13 kg.
Teraz ma 13 miesięcy i waży 11,5 kg i uwierz mi że jest dobrze odżywionym dzieckiem i nikt mi absolutnie nie każe go paść bo i tak dobrze wygląda.

Pamiętaj, największym wyznacznikiem prawidłowego rozwoju dziecka jest jego rozwój psychomotoryczny, a nie waga czy wzrost. 10 kg to bardzo ładna waga i nie ma potrzeby dokarmiać na siłę dziecka. Podawaj mu wartościowe rzeczy do jedzenia i ciesz się zdrowiem synka. Nie martw się. ;-)
 
Moja córa przy urodzeniu miała 3,470 kg, a teraz po trzynastu miesiącach waży 8,5 kg. Chuderlawa i niewielka, ale wszędzie jej pełno, śmiga na dwóch nogach, je bez problemów, gada bez przerwy. Taka uroda :) Karolinko, weź pod uwagę jakiej postury i wzrostu jestescie obydwoje z tatą, może maluch nie ma po kim być gigantem? ;)
 
Jako ciekawostke podam to że urodziłam się z wagą 3550 gram a w wieku 12 miesięcy ważyłam 7700 gram :-D i żyję ;-)
 
Sluchaj Misi, bo to madra baba :-) Co do wagi, to widac u nas podobnie. Ale... ja jakos bardziej patrze na to, jak sie miewa moje dziecko, czy dobrze sie rozwija, czy ma dobry nastroj, niz na "ksiazkowe madrosci". To potrajanie wagi, to wiesz.... moim zdaniem miedzy bajki mozna sobie wsadzic. Czy myslisz, ze ten chlopczyk, ktory niedawno sie urodzil z waga 7 kg., bedzie jako roczniak wazyl 21 kg.?? Juz raczej patrz na siatki centylowe. I na to, czy dziecko jest w jednym kanale centylowym (tzn. wszystkie parametry na porownywalnym poziomie). Mnie to bardziej martwi, ze wzrost mamy daleko poza ostatnim centylem (mala ma 89 cm.), a wage na ok. 50. Glowa na 10. Ale lekarka zawsze powtarza, ze kazde dziecko jest inne... no i ze pewne rzeczy dziedziczy po rodzicach ;-)
 
reklama
Heh, Misia, wazylysmy po urodzeniu tyle samo :-) Ale ja sie spaslam jak swinka i w wieku 6 miesiecy wazylam juz prawie 9 kg. :-) Na ale do roczku przybralam potem niewiele i wazylam 10 z hakiem :-) (wlasnie wygrzebalam u mamy moja ksiazeczke zdrowia ostatnio) :-)
 
Do góry