Tez pracowalam jako au-pair. Jezeli zostalas zatrudniona przez jakies biuro to bym sie tam zglosila i powiedziala o problemie i aby ci inna rodzine znalezli. A jesli nie to bym lepiej powiedziala to kobiecie i sama zaoferowala, ze poszukasz czegos innego (bo to by pokazalo, ze ci ta sytuacja nie odpowiada i nie ma w tym twojej winy). Od jej zdrowego rozsadku zalezy, jak zareaguje, bo powinna miec jakies pojecie o charakterze swojego meza. A prawda jest taka, ze nawet jesli jest zaslepiona i cie zwolni, to ktos kto przyjdzie na twoje miejsce moze znalezc sie w tej samej sytuacji, a moze juz tak bylo.
Nawet jesli to nie twoja wina, to facet (czy dojdze do tragedii czy tez zranisz jego ego) moze sie wytlumaczyc ze sama go prowokowalas. Piszesz ze niezaleznie komu powiesz (czy jej czy tez mu dasz kosza) to i tak wylecisz. To widac, ze na najlepsza rodzine nie trafilas i powinnas ja jak najszybciej zmienic. Bo fakt, ze ktos potrzebuje pieniedzy nie daje nikomu prawa aby taka osobe wykorzystywac, a to jest molestowanie seksualne!
Mimo wszystko bym zaryzykowala i rozmowila sie z kobieta, bo to wlasciwie od niej zalezy, komu powierza swoje dziecko do pilnowania.