Witam. Jestem nowa. Dziś odebrałam wynik krwi z którego wynika że jestem w 4 tyg ciąży. Boli mnie troszkę brzuch na dole i czy to jest normalne? Lekarz mi dziś powiedział że trzeba poczekać do 7 tyg by zrobić usg bo teraz i tak nic nie będzie widać a i tak bym się nie nastawiala bo to może być tylko pecherzyk bez zarodka i tu zwariowalam. I jak dziewczyny jest ze zwolnieniem lekarskim? Nie ukrywam że mam ciężka i fizyczna pracę i boję się troszkę bo to pierwsza ciąża. A lekarz mi powiedział że póki nie ma usg to nie będzie wypisywal. Czy to normalne?