reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Jestem przygnębiona, nic mi się nie chce i często miewam wątpliwości dot.ojca dziecka

Dołączył(a)
24 Październik 2011
Postów
3
witam

jestem w 10tyg ciązy, mam 26lat...
jestem z chlopakiem od kwietnia, bylam przekonana ze go kocham, teram mam watpliwosci...
chcialam byc w ciazy, ale jeszcze nie teraz... tak to za szybko... :(

boje sie ze nie pokocham dziecka, ze bede jak w wiezieniu

od kiedy dowiedzialam sie ze jestem w ciazy bardzo zdystansowalam sie do swojego chlopaka, ktorego wczesniej uwielbialam i spedzalam z nim kazda wolna chwile...

tak bardzo sie boje, nic mi sie nie chce i czasem wydaje mi sie ze to koniec mojego zycia... :((((

bardzo mi przykro ze tak pisze, ale musze sie komus wyżalic...
co robic?
o usunieciu ciazy nawet nie mysle, ale boje sie ze jak bede miec dalej te watpliwosci do partnera, to zgotuje dziecku okropny los, rozbitej rodziny jaki sama mialam :(((((
 
reklama
jesteś w ciąży, buzują hormony, do tego nie jesteś pewna uczuć do ojca dziecka- to normalne...
ciąża spadła na Ciebie niespodziewanie- to też może przytłaczać, ale będzie dobrze!
Zobaczysz, że z czasem (np. jak poczujesz ruchy), poczujesz również wiekszą więź z dzieckiem, a jak się urodzi, to już zupełnie ;-) daj sobie czas na oswojenie się z sytuacją..., masz prawo do tych uczuć... ale uwierz, że wszystko się uloży- najlepsze dopiero przed Tobą :-)
 
dokladnie,teraz jest burza hormonow,sama tez mialam rozne przeboje samsa z soba w ciazy. Wierze ze jak zobaczysz malenstwo to pokochasz je od razu:)
Spadlo to na ciebie nie spodziewanie i potrzebujesz czasu by sie oswoic z tgym ze jestes w ciazy.Duzo kobiet tak ma. Sam fakt ze nie myslisz o aborcji to juz sukcesz ze jestes odpowiedzialna osoba i akceptujesz to ze bedziesz mama. Co do partnera to poczekaj bo moze to byc rzeczywiscie przez hormony i poniej twoj stosunek do niego sie zmieni:) a jezeli uczucia wygasly to jak bedziesz sama to nie znaczy ze dziecku zgotujesz straszny los. Rozne scenariusze zycie pisze...ja mialam planowana ciaze a mimio to partner zostawil mnie zaraz na poczatu,ale nie sadze by syn czul sie pokrzywdzony,widuje sie z ojcem takze ze go zna tylko po prostu razem nie mieszkamy.
 
Zgodzę sie z mitaginką:tak:- takie uczucia są całkiem normalne w ciąży.Winne sa hormony,ale nie tylko- w końcu teraz wszystko się zmienia,cały nasz świat nagle oglądamy z innej perspektywy- tego mającego się pojawić przy nas dziecka.Nic dziwnego,że martwisz się i myślisz,jak to będzie.Do tego uczucie "nic mi się nie chce"...Coż moge...tylko zapewnić,że naprawdę wszystko będzie dobrze,że zakochasz się w swoim dziecku i bedziesz dla niego najlepszą matką.A i z chłopakiem raczej na pewno wszystko sie ułozy.Nie zamartwiaj sie na zapas.:***
 
Do góry