reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

język niemowląt

góralka

Fanka BB :)
Dołączył(a)
20 Kwiecień 2006
Postów
717
Dziewczyny chciałam wymienić opinie na temat książki, którą podesłała nam Pola. Dowiedziałam się z niej sporo i pomogła mi zrozumieć wiele zachowań maluszka, ale niektóre teorie trudno mi wprowadzić w życie (np nauka samodzielnego zasypiania), a niektóre wydają się wręcz nierealne. Proszę podzielcie się swoimi spostrzeżeniami.
 
reklama
Góralka, mam takie same odczucia. Czytając "Język niemowląt" wszystko wydawało się takie proste...A tutaj schody. Czasem czuje się bezsilna. Staram się zrozumieć płacz/krzyk Małej (po części mi się to udaje), ale niestety nie zawsze. A musze przyznać, że jestem cholernie nieodporna na jej lamenty...Książka pomogła mi, jednak marzyłoby mi się zaprosic tą kobietę do siebie na kilka dni lub tygodni...
 
ja czytałałam ja jak lezałam przed porodem w szpitalu....wszystko wydawało sie prostrze...niestety w realu jest inaczej
choc ja góralka staram sie by Sarenka zasypiała sama w łózeczku- najlepiej jak ja bujam w łózeczku a sama sie schowam by mnie nie widziała...bo jak widzi to po spaniu;-) ...nie mówie ze zawsze tak zasnie- ale czesto- wiem ze jak marudzi i płacze to czesto chce spac....tylko mała Sarenka nie wie ze wystrczy zamknac oczka i sie zasnie....
 
Ksiazki nie znam i nawet nie wiem kto jest autorem ALE widzialam program Oprah z babka- chyba brytyjka ktora niby rozumie jezyk niemowlakow... podobno wszystkie wydaja takie same odglosy....
moja tesciowa zapisala jaki dzwiek przypisuje sie jakiej potrzebia. a potrzeb dzieci maja chyba 5 ( wie pamietam a notatka lezy na dole w kuchni) dyskomfort, gazy, glod, pieluszka, potrzeba bliskosci...
ciekawe czy to ta sama autorka
 
reklama
Do góry