W
Wercia999
Gość
Jj
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Tym razem zacytuję, zebyś nie mogła usunąćMam 25lat, jestem w związku z partnerem ,który jest starszy o 13 lat .
Mam pewien problem , otóż nie potrafię zrozumieć i przyjąć do wiadomości , że uprawiał seks z byłą żoną.
Zrobił to jak się rozstaliśmy (tydzień po rozstaniu) jak się rozstawaliśmy (wyprowadzałam się od niego) to się bardzo cieszył z tego powodu .
Rozstaliśmy się powodu bo "zbyt bardzo byłam zazdrosna " częste kłótnie itp.. Być może to spowodowane tym ,że pracowaliśmy na tych samych zmianach , tam same kobiety "pakowaczki" on operator "naprawiał te maszyny " . I też często wpadał do domu byłej żony ,jak zaprowadzał swoich dzieci do niej i tam kawki ,papierosek nawet jej mówił o naszych problemach .
No ale po rozstaniu , załamanie miałam , bardzo duże wyzuty sumienia ,nie mogłam jeść ,spać . Myślałam o nim , kochałam go i nadal go kocham .
Ale nie rozumiem jego podejścia ,bo po rozstaniu ,a dokładnie 5dni od mojej "wyprowadzki " zadzwonił do mnie ,że chciałby porozmawiać ,więc się zgodziłam bo myślałam ,że jednak byśmy spróbowali raz jeszcze ,ale on chciał tylko koleżeński seks i chciał żebym pojechała do niego (rozmawialiśmy na klatce schodowej),odmówiłam oczywiście i poszłam do domu .
No i dzień po poszedł sobie do byłej żonki ,tam sobie popili i został na noc , i jak to mój facet nie mógł sobie tej rozkoszy odmówić to zabrał się za nią ,a ona z chęcią mu się oddala .
Wiem i tym bo mi powiedział ,jakieś 3dni po tym jak to z nią zrobił , zadzwonił do mnie mówiąc ,że mnie kocha i nie potrafi beze mnie żyć i bardzo tęskni .
To się z nim umówiłam , postanowiliśmy do siebie wrócić ,oczywiście od razu się nie dowiedziałam ,tylko po 3dniach od "wracania do siebie " się o tym dowiedziałam . Miałam złamane serce.. ale postanowiłam jednak się z nim dalej spotykać ... A
Kocham go ,ale nie potrafię z nim być ,ciągle mu to wypominam ,on omija temat .
Jaki to typ faceta ? Czy naprawdę on mnie kocha ? Czym się kierował ?
Wiesz, że widać Twoje poprzednie tematy, które zakładałaś na forum?Nie mamy dzieci
No to po co piszesz skoro wiesz, co chcesz usłyszeć?Słuchaj pytanie czego innego tyczy , nie odpowiadaj,jak nie umiesz . A clwczesniejszy post tak owszem pisałam że niby mamy dziecko ale ze względu,żeby nie było odpowiedzi "zostaw go"
daj się pobawićOmg jaki trolling xD
ale nawet mając dziecko z takim typem bym go zostawiłaSłuchaj pytanie czego innego tyczy , nie odpowiadaj,jak nie umiesz . A clwczesniejszy post tak owszem pisałam że niby mamy dziecko ale ze względu,żeby nie było odpowiedzi "zostaw go"