reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kacperek 11.03.2013

reklama
Jest to jednostronne krwawienie IIIstopnia,nie wiem czego sie dalej spodziewac,chyba nawet nie wszystko do mnie dociera nie potrafie sobie poradzic:no2:
 
Kojotku, 'przed każdą rodziną głebokich wcześniaczków jest długa droga.
Początek jest bardzo trudny, żeby nie powiedziec koszmarnie trudny.
NIe zadręczaj się, w niczym to Tobie ani Twojemu dziecku nie pomoże. Kacperek potrzebuje Cię teraz bardzo i bardzo odbiera Twoje/Wasze emocje. Każda mama musi być silna dla swojego dziecka - ono przeżywa ten koszmar..my musimy mu pomóc w tej trudnej drodze.. To jest cieżkie, wiemy tu o tym wszystkie aż nadto dobrze..

Każde dziecko jest inne. Trudno rokować teraz. Rehabilitacja działa cuda, pamiętaj o tym.
Znajoma ma dziecko po IVH III z laukomalacją, dziś 6 lat, daje sobie świetnie radę. 1000 x lapeij niż mój Franio po IVH II (choć wg jednego lekarza było to IVH III). Nie porównuj Kacperka do innych dzieci. Patrz na niego, tylko na niego.
Na przyszły rozwój i stan dziecka składa się milion różnych czynników.
Pytaj o wszystko lekarzy i proś o wyjaśnienia.

Dużo siły dla Was i malutkiego:*
 
Kojotku, moja coreczka też miała krwawienie III stopnia, obustronne. Do tego zamartwica, niedotlenienie, respirator 10 dni, długo by jeszcze pisać. Jest z 27 tygodnia ciąży. Ma już 1,5 roku. Mam nadzieję że Cię pocieszy to co teraz napisze. Tosia chodzi, mało mówi ale rozumie dużo, jest bardzo mądra. Ten wylew początkowo też był dla mnie jak wyrok ale zaczelam szukać historii dzieci które jednak dały sobie z tym radę i zaczelam wierzyć że moje dziecko też da. Musisz wierzyć, być z dzieckiem tak dużo jak to tylko jest możliwe inigdy, nigdy nie tracić wiary w swoje malenstwo .
 
Kojotku, dziewczyny mają racje. Kiedy dowiedziałam sie o wylewach Wojtusia przeszperałam milion stron, rozmawiałam z lekarzami, położnymi. Opinia zawsze była jedna, to nie jest wyrok, żaden lekarz nie powie Ci czego możesz sie spodziewać, u wcześniaczków mózg potrafi się błyskawicznie regenerowaqć, jest to do tej pory ogromna tajemnica dla lekarzy, nie wiedzą i nie potrafią wytłumaczyć, jak sie to dzieje. Mówili mi, ze jesli jest uszkodzenie jednej półkuli, to druga przejmuje jej pracę, w ogóle sporo mózg potrafi. rehabilitacja działa cuda, a wcześniaczki są bardzo waleczne i zawsze zadziwiają swoje mamy.
 
trzymam kciuki , mam nadzieję że wszystko się ułoży. dla mnie 11 marzec to piękna data. w 2010 roku urodził się mój synek który ma teraz 3 lata.
 
Witam. U nas bez zmian choc zdaniem lekarzy jest to dobry znak skoro sie nie pogarsza,dzieki temu ze moge byc synkiem jestem spokojniejsza gdy jestem przy nim jego obecnosc wplywa na mnie kojaco,nie wiem jak wy rodzilyscie ale ja jestem po cc i nie wiem czy to normalne ze mimo iz tyle dni minelo w dalszym ciagu tak boli i ciezko w prost sie ruszac
 
reklama
Jesteś 8 dni po cieciu, więc daj sobie czas. Rana jest jeszcze świeża, nie forsuj się za bardzo.
Spędzaj z synkiem tyle czasu ile mozesz, na Ciebie działa kojaco, na niego tym bardziej.
Brak wieści to dobre wieści :-)
 
Do góry