reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

karmienie czyli barakudy i mimozy

Tomaszowa powiem ci szczerze ze ja sie wogole nie przejmuje tym co tam na tym opakowaniu pisze- daje tyle ile chce jesc- najczesciej jest to 2 czasem 3 razy po 150ml i wieczorem zje 180. Daje mu aptamil- po polsku chyba bebilon- w takim niebieskim opakowaniu
 
reklama
Tomaszowa nie przejmuj sie tym co pisze na opakowaniu, my dajemy bebiko a ola zjada nam max 150ml, na wadze ładnie przybiera. Lekarka nam mowila ze teraz to nie wazne ile przybiera tylko zeby z wagi nie spadala. Wiadomo ze dzieci bardziej ruchliwe juz sa i spalaja kalorie
 
Tomaszowa - nie chodzi o tlumaczenie sie tylko o wymiane pogladow ;-) Chudniecia bym sie raczej nie obawiala - na mm predzej przytyje niz schudnie (o ile mu smakuje) :cool2:

DrAsia - nie tylko kazda mama jest inna ale i kazde dziecko. Jedno przestawi sie z dnia na dzien a drugie nie zrezygnuje dobrowolnie z tej przyjemnosci.
 
kugela wiem ze o wymiane pogladow, ale nie obraź sie Twoje słowa zabrzmiały jakbyś mnie oceniała źle bo odstawiam małego od piersi.. dzieki dziewczyny za Wasze słowa :)
 
Tomaszowa - nie mialam na mysli Ciebie, nie znam Twojej sytuacji (a wczesniej nie znalam tez powodu, dla ktorego podjelas taka decyzje) - pisalam subiektywnie majac na mysli swojego cycoholika :-) Sorki, ze tak wyszko, nie bierz tego do siebie :hmm:
 
Tomaszowa - mój młody najwyraźniej nie przeczytał ulotki na puszce od mleka, bo 210 wypija tylko wieczorem po kąpaniu, a i to nie zawsze;) Normalnie je tak:

9 rano 120-150 mm
12 - 120-150
14 - obiad
16-17 - deserek i do popicia woda z sokiem jabłkowym
19.30 - 210 mm z 4 łyżeczkami kleiku
3 rano - 120 mm, na którym jedzie do rana - śniadanie je już u babci o 9.

W tzw. "międzyczasie" dostaje wodę do picia. Czasem wyrodna matka da mu trochę soku do tej wody, ale lepiej pije wodę, natomiast w soku są te... no.. - aaaa! - składniki odżywcze;)

Jak się uda wyeliminować karmienie o 3 w nocy to myślę, że rano wtrząchnie 210. Jak na razie je o 3-ciej, nie próbujemy oszukiwać go wodą, bo wolimy dać mu to mm w nocy niż przed 7mą go karmić, a potem takiego napompowanego wieźć do babci.


Kugela - ja czytając Ciebie myślę czasem, że popadłaś w błędne koło - lub po prostu tak narzekasz bo tak lubiesz. Mówisz o tym, że mały daje popalić i nie spi sam, że non stop cyc, że non stop na rękach czy w chuście. Kurde - tez z młodym spałam 3 miesiące noc w noc, też cycowaliśmy się non stop nocami, w dzień co 2h. Myślałam, że mam bardzo wymagające dziecko. Przeszło mu to - kiedy? Jak postanowiliśmy kłaść go we własnym łóżeczku, jak postanowiliśmy odzyskać czas dla siebie, jak postanowiliśmy, że dziecko nie będzie nami rządzić tylko będzie z nami żyć po prostu. Okazało się, że on nie spał bo mu nie pozwalałam, bo myślałam, że każde chrząknięcie to płacz, że każdy ruch wymaga reakcji a lekarstwem na wszystko jest cycek... Kurde - mam super malucha, bardzo samodzielny, wciąż uśmiechnięty, piszczący z radości - no nie żal mi, że nie wisi na mnie - wolę takiego niż w tej dawnej marudzącej wersji. A marudził na moje życzenie.

No i odstawił się od cyca bezboleśnie - tak jak maluchy innych dziewczyn tutaj. A kłopoty są przy odstawianiu takiego rok i wyżej - popytaj mam, które przez to przechodziły - wtedy dzieci dużo bardziej to przeżywają. Mój to mnie odstawił a nie ja jego, ale widzę, że obojgu nam to dobrze zrobiło. Każde z nas przesypia noc na spokojnie;)
 
Kurcze jak was czytam to mi sie wydaje ze moj malo je-
5- 150 ml
9- kaszka na 150 ml mm plus pol banana
14ta obiadek
17ta owocek badz owocek na kaszce badz 150 mm
19ta- 180 mm

najdluzsza jest ta przerwa miedzy 9ta a 14ta ale on nie jest glodny wiec nie wmuszam nic w niego

a wy czekacie na sygnal ze dziecko jest glodne czy trzymacie sie jakiegos ustalonego planu?
 
andav - no co Ty - je to co mój praktycznie, bo mój hrabia często przesypia drugie sniadanie i na obiad wstaje dopiero:) Jak zje mm o 12 to obiad potem dziubie widelcem z miną srającego psa (he he - Mysio):) Ja mu o 12 mm nie dawałam - czekał do obiadu - i wcinał słoik po drzemie zupki. A jak babcia mu da o 12 mm to zjada jej tego połowę.

Jutro mamy debiut - młody dostanie chabaninę - i od razu z grudami, bo ja nie mam czasu na stopniowe eksperymenty.
 
reklama
Flaurka - ja nie narzekam na cycowanie. Wprost przeciwnie - pisalam nie raz, ze sie przyzwyczailam do pobudek co 2-3 godziny. I nie zamierzam go odstawiac, zwlaszcza kiedy on nic innego nie chce jesc. Spanie to inny problem. Malz zaniedbal odkladanie go do lozeczka przez tydzien i tak poszlo. On nawet w dzien wybudza sie co i rusz i sprawdza, gdzie ja jestem - jak przy nim to sie wtula i spi dalej. Jak gdzies dalej to zaraz ryk. Ale to i tak pol problemu. Najbardziej meczy nas nowa moda, ze on przed polnoca nie zabiera sie za spanie. Probowalismy chyba wszystkiego.

Ty jestes po wstepnych obawach zadowolona z pracy i dobrze. Ale to nie jest rozwiazanie dla mnie. Nasze dzieci bardzo sie od siebie roznia i Twoj model by sie z moim za nic nie sprawdzil.
 
Do góry