reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Karmienie pełne miłości butelką z mieszanką :-)

Borys jest na pepti i wazyl ostatnio podobnie jak Jurand 8100 i 72cm, wiec nie widze slabego przybierania...i tez ostatnio nie chce mleka pic...słoiczki wcina, ale mleka tylko rano 120ml wejdzie, a potem juz 70-90ml 2-3x dziennie. nie wiem czy to nie za malo tego mleka:baffled: kaszke na noc wcina równo, ale daje ją lyzeczka. mleko daje przez 3 avent albo ten trójprzepływowy. przez 2 juz nie chcial pic.
a z tym marudzeniem to mlody sie wkurza jak jest zmeczony i głodny. malą zrzedna to on jest od początku i jak sie nim nie zajmuje to zazwyczaj kwęka...a jak jestem to usmiech od ucha do ucha
 
Ostatnia edycja:
reklama
kurde ja daje Jurandowi canpol smoczki i daje mu slow. Może jest dla niego już za wolny, ale jak mu dam medium to mi się krztusi. A jak wy przechodziłyście na większe dziury? Bo u nas karmienie wygląda tak: Jurand wygląda na mega głodnego. Daje mu jeść on zjada 70-100ml i czasem mu się odbije a czasem nie, i czasem je dalej a czasem nie. No i to dalsze jedzenie jest zazwyczaj po krótkiej zabawie. No i co ostatnio Jurand zrobił się marudny, kiedyś jak widziałam że zaczyna przecierać oczy, ziewać to szedł spać i kładłam go i zasypiał od razu. Teraz jest mega awantura, czekamy do następnego karmienia i Jurand już nie ma siły ciągnąć jedzenia, zjada znów mało i tak w kółko. Zdecydowaliśmy że w nocy też mu damy kaszkę. Poza tym zaczął budzić się z płaczem, czego nie było już od dawna. Kurde i sama nie wiem co się dzieje.
 
aga, Borys ze smoczka 2 ciagnał mleko, ale nic go z butli nie ubywalo - tak jakby mu sie nie chcialo, a z 3 wypijal ładnie. w porownaniu z Borysem to Jurand bardzo ładnie je, nawet teraz jak je mniej. ale moze Jurand juz chce wiecej innego jedzenia? a w nocy sie budzi na jedzenie czy tylko oczekuje Twojego kontaktu? u nas pobudki nocne sie skonczyly rowno z tym jak odstawilam smoczek do zasypiania.
 
labudka Jurand budzi się w nocy na jedzenie i po dzisiejszym karmieniu jestem pewna, że zjadałby więcej w nocy, ale jest tak zmęczony i chce mu się spać, że wypija tyle co na przetrwanie, czyli 100-120ml. A chce jeść bo już kilka razy próbowałam mu dać smoczka lub wodę i za każdym razem po 30-40 min znów się budził i jak wypił mleko to śpi około 2,5-3h. I tak jak dziś przebudził się i według mnie był głodny, ale i jeszcze chciał spać, zanim zrobiłam jedzenie już się przebudził. Jurand ze slowa ciągnie całkiem całkiem, ale czasem to mam wrażenie jakby się bardzo zmęczył, a czasem się nieźle wnerwia.
No i mam wrażenie jakby wrócił Jurand z przed 2 miesięcy. Ciągle marudny i ciągle coś nie tak.
 
Kurcze, u nas też ostatnio problem z jedzeniem mleka, bo słoiczki idą aż miło. Jednak u nas ilości są zdecydowanie mniejsze niż u Was. Mała zawsze jadla mniej niż Wasze dzieciaczki, bo jak wciągnęła 150 ml w ciągu dnia, to byłam mega zadowolona. Teraz próbuję dać choćby 120 - 90, a ona zjada od 2 dni tylko 30 :-( I też cały czas marudna, niedospana a nie śpi... No właśnie, może dam większego smoka a na noc spróbuję dać gęściejszą kaszkę łyżeczką.
 
aga Zuzia też jest mega marudna przed jedzeniem i ciągle mało jej wrażeń :no::rofl2: co do smoczków to pije z 3, a dawaj z większego - przyzwyczai się, bo 1 to już na pewno za mały.
 
wczoraj na noc dałam mu mleko tylko nr 2 no i spał do 4:30, nie wiem czy to zbieg okoliczności, o 4:30 zjadł 100ml i niby finisz, próbuje mu dawać on niby otwiera dzioba i zaraz zasypia, więc sobie odpuściłam a za 15-20min poprawka jedzenia no spał do 6, tzn obudził się z płaczem, ale zasnął jeszcze na chwilkę. I w sumie spał do 6:30. Nie dawałam mu zwykłego mleka ani kaszki, bo do rana było niedaleko. A co wam powiem śmiesznego, kaszka znacznie szybciej mu leci i się nie krztusi. Może on jest tak głodny, że tak mocno ciągnie i się bidulek namęczy i nie naje. No i według tego co piszą na opakowaniu kaszki Jurand zjada bardzo mało. Bo ja mu na 200ml daje 4łyżeczki, a tam piszą 7łyżek. Wieczorem nie ma mowy u nas o kaszce łyżeczką a przez smoka nie poleci gęstsza. Dziś może zrobię gęstszą i dam fasem. No a teraz dam mu też kaszkę, taką jak na wieczór.
Nie chcę dawać Jurandowi jedzenia na przespanie nocy, bo mogę wstać i go dokarmić, też nie chcę go paść bo mi na dużej wadze nie zależy.
 
reklama
dałam Jurandowi jedzenie dziś smoczkiem medium, nie był baaardzo głodny tylko normalnie, no i wiecie co zjadł normalnie, bez problemu i poszedł spać normalnie, nie przy jedzeniu, a zjadł tak rano o 7 dałam mu kaszkę zrobiłam ją na 100ml wody+mleko+chyba 4 łyżeczki kaszki, nie była gęsta, ale taka dla Juranda w sam raz do jedzenia łyżeczką, zjadł prawie wszystko, a teraz zjadł jeszcze 150ml mlka, tak około po 1,5h. I zasnął popatrzył na mnie i zasnął. Mam nadzieje że moje kochane dziecko wróci, że już nie będzie płaczu i ciągłego marudzenia, bo bardzo tęsknie za tamtym Jurandem.
 
Do góry