agusia04
Czerwcowa mama'08
A ja nie wiem czym mnie karmili. Ale pewnie butlą. Aż się muszę mamuśki podpytać. No dałyście mi do myślenia:-)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza
i podobno wtedy była moda na butle, hehe...Kasiu podpisuję się pod tymJa też lubię jeść i jak byłam jakiś czas na diecie bez mlecznej i jak tak dłużej miałabym być to bym szybko wymiękła- pamiętam że było lato i było gorąco i córcia wcinała lody a mnie szlag trafiał


Ale teraz Kuba już na butli i mogę wcinać wszystko to czego nie tolerował. Tylko jeszcze żeby jadł inne rzeczy. Jabłko przejdzie ale już zupką pluje. Kaszki też be. No nic poczekam jeszcze kilka dni i sprobuję ponownie.U mnie miesiąc Antoś się przekonywał do zupek i deserków .Dawałam troszkę każdego dnia, potem robiłam przerwy dwudniowe, Teraz potrafi zjeść słoiczek a czasem nie tknie nawet łyżki. CierpliwościAle teraz Kuba już na butli i mogę wcinać wszystko to czego nie tolerował. Tylko jeszcze żeby jadł inne rzeczy. Jabłko przejdzie ale już zupką pluje. Kaszki też be. No nic poczekam jeszcze kilka dni i sprobuję ponownie.
skromną osobę ;-);-);-)
quote]
prawda? ;-)
Ja też lubię jeść i jak byłam jakiś czas na diecie bez mlecznej i jak tak dłużej miałabym być to bym szybko wymiękła- pamiętam że było lato i było gorąco i córcia wcinała lody a mnie szlag trafiał
dla mnie najgorsze było to ze przy Marysi byłam wiecznie głodna, było mi słabo, nie miałam na nic siły. Przy Marysi to była dopiero dieta!!! Dwa miesiące 7 kg zrzuciałam. Przy Michale to wiedzialam ze na takiej diecie jak bylam przy marysi długo nie pociągne bo zebym miala sile na samą Marysie to musze ze 3 kawy rano wypić, a czarnej nie wypije bo mnie naciągai zjesc mega porządne sniadanie hehehe
A do tego mnie od tygodnia tak nosiło na sodkie ze az mi sie woczraj sniło że jestemw ciazya tu dziś pierwsza @ HURA!!! Piierwsza @ od 14 miesięcy. A od sierpnia 2005 do listopada 2008 mialam okresow raptem 10 :-)

do tej pory krostki wyszły mu po dzikiej róży i marchewce
