reklama
Megusek popieram a co do marnienia to fakt ze mimo tlustego jedzienia chudne ...jak trzeba to trzreba tlumacze sobie ze oczyszczam organizm jedzac "zdrowo"....ciezko ale jest z slodyczy to coasto marchewkowe i buleczki drozdzowe sobie pieke.. czasem jablecznik...pychota a od czekolady tez bylam uzalezniona a teraz do sklepu boje sie wchodzic tyle zajaczkow i barankow czekoladowych...:-)
aniii
aaaaa Kotki dwa...
- Dołączył(a)
- 5 Maj 2006
- Postów
- 2 564
Lucyann jakbyś mogła napisać przepis na to ciasto marchewkowe to byłabymn wdzięczna. szczerze mówiąc zastanawiam się jak smakuje ten wynalazek...
Kaira o ile się nie mylę to już dawno pisałaś że wróciłaś do wagi z przed ciąży...czyżby jeszcze było mało???kurczę a ja mimo że nie jem tak dużo to nie chudnę...a do powrotu do wagi wcześniejszej chyba nie mam co marzyć...
Kaira o ile się nie mylę to już dawno pisałaś że wróciłaś do wagi z przed ciąży...czyżby jeszcze było mało???kurczę a ja mimo że nie jem tak dużo to nie chudnę...a do powrotu do wagi wcześniejszej chyba nie mam co marzyć...
Anii ciasto marchewkowe:
1,25szklanki maki pszennej
1szklanka oleju niepelna
1 szklanka cukru
2szklanki startej drobno marchewki -ja biore po robieniu soku wiorki
0,5szklanki rodzynek -jak ktos moze
2 lyzeczki cynamonu
1 lyzeczka galki muszkatulowej
2 lyzeczki proszku do pieczenia
2 jajka -jak kotos moze bez alergenow tez wychodzi ja uwielbiam a jak cos to jeszcze prosty przepis na ciasto drozdzowe na buleczki
0,5kg maki
1szklanka wody
0,5szkalnki oleju
1/4paczki drozdzy
0,5szkalnki cukru
bez cukru nam ciasto na pizzze.... jak cos to piszcze jeszce mam troche w zapasie takich ....:-)
1,25szklanki maki pszennej
1szklanka oleju niepelna
1 szklanka cukru
2szklanki startej drobno marchewki -ja biore po robieniu soku wiorki
0,5szklanki rodzynek -jak ktos moze
2 lyzeczki cynamonu
1 lyzeczka galki muszkatulowej
2 lyzeczki proszku do pieczenia
2 jajka -jak kotos moze bez alergenow tez wychodzi ja uwielbiam a jak cos to jeszcze prosty przepis na ciasto drozdzowe na buleczki
0,5kg maki
1szklanka wody
0,5szkalnki oleju
1/4paczki drozdzy
0,5szkalnki cukru
bez cukru nam ciasto na pizzze.... jak cos to piszcze jeszce mam troche w zapasie takich ....:-)
aniii
aaaaa Kotki dwa...
- Dołączył(a)
- 5 Maj 2006
- Postów
- 2 564
Lucyann dzięki.jak tylko uporam się z problemami biorę się za pieczenie...
a tak na marginesie...czy kobiety karmiące mogą brac coś na uspokojenie? Beti ty chyba jesteś farmaceutką, może byś coś doradziła ziołowego oprócz melisy.wczoraj zapaliłam papierosa i pluję sobie w twarz...ale nie mogłam wytrzymać a nie chcę truć Lili. każdy mój dzień kończy się gigantycznym bólem głowy i trudnością z zasypianiem choć padam ze zęczenia. ale mam natłok myśli. nie poradzę sobie z tym wszystkim
.
a tak na marginesie...czy kobiety karmiące mogą brac coś na uspokojenie? Beti ty chyba jesteś farmaceutką, może byś coś doradziła ziołowego oprócz melisy.wczoraj zapaliłam papierosa i pluję sobie w twarz...ale nie mogłam wytrzymać a nie chcę truć Lili. każdy mój dzień kończy się gigantycznym bólem głowy i trudnością z zasypianiem choć padam ze zęczenia. ale mam natłok myśli. nie poradzę sobie z tym wszystkim

mam problem....jem wszystko...malego wysypalo na buzce - ma takie male czerwone krosteczki,niektore jakby z ropa (wyglada mi to jak tradzik ). Ma je tylko na czole, lukach brwiowych, pod oczkami na policzkach. Ma dopiero 2 tydgodnie, moze to objaw oczyszczania sie jego organizmu z moich hormonow??? Jak sadzicie?
reklama
Martynka też miała takie krostki. Mi się wydawało, że to od mleka alergia, a to trądzik. Mi pediatra polecił smarować buzię emolium, ale szczerze powiem, że zwykła oliwka pomogła. A jak masz jakieś wątpliwości, to pewnie jeszcze masz wizyty patronażowe - o wszystko pytaj położną 

Podziel się: