reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Karmienie piersią i mlekiem modyfikowanym

Orientujecie się, jak długo można trzymać mm po otwarciu? Mam to z 1 tygodnia, prawie całe, bo niewiele Drobina jeszcze wtedy piła. No i nie wiem, ile go mogę jeszcze przechowywać.
 
reklama
ewa na mojej puszce jest napisane że 4tyg. Powinno pisać i na twoim mleku. A swoją drogą to mm jest takie dobre że sama bym zjadła:-p tylko mi sam proszek smakuje, po rozpuszczeniu to już nie to samo;-)
 
K8 daj znać, co Ci poradził doradca, bo 6 h na cycku to nie bardzo, w ogóle kontrolujecie wagę Młodego?

MieMIe, Gorgusia mi położna dała jedno wskazówkę 20min. jeden cyc, 20 min. drugi cyc, jak się nie najada to mm, u mnie Młoda je 1 pierś w ok. 15-20min.( śmiejemy się, że powstała nowa jednostka miary) równo co 2h, zegarek pod Ninę można ustawiać :-p a że jesteśmy teraz u teściów, to dzisiaj już nawet karmiłyśmy się w centrum handlowym, nawet nie wiedziałam, ze są takie fajne pokoje do karmienia :tak:
 
Ewa dzieki za odp odnosnie dlugich przerw w karmieniu. Sensownie to brzmi wiec przyjmuje, ze tak jest:D
A teraz inne pytanie, czy Wam tez jeden dzien cycore pekaja od produkcji, a na drugi dzien jakby nic sie tam nie dzialo. Ja tak mam, wczoraj musialam wymasowac, a dzis zadnych takich. Ale Mala najedzona, wiec chyba nadal mleko jest tylko dziwne ze ja tego nie czuje. Tez tak macie?
K8 jak tam dzis Fifi i cycuchy? Doradca doradzila cos fajnego?
 
LaRemi u mnie jak Młoda równo je, czyli nasz 2 h, to mam tylko po prostu wielkie cycki, nic mnie nie boli, jak Nina zaciąga, to nawet sutek nie boli i karmienie jest bardzo fajne, a jak gdzieś nam się zdarzy przerwa dłuższa, albo nie doje do końca, to już czuję grudki, no i ciągnie mnie Młoda za cycek boleśnie, bo ma problem ze złapaniem za dużego cyca, ale to jest przy pierwszych dwóch próbach zaciągnięcia, trzecie robi przeważnie poprawnie :tak:
 
No wlasnie ja sobie tak mysle Irisson ze to u mnie to tez zwiazane z przerwami miedzy karmieniami. Przedwczorajsza noc Olivia spala do 5 rano,wtedy dopiero byl cyc gigant, drugiego musialam odciagnac,bo juz z bolu nie wyrabialam. No i wczoraj w dzien troche dluzej spala wiec suma sumarum cycki byly zawalone. Dzis w nocy juz dwa razy jadla i rano po 7 juz wiec z nocy niewiele mi zostawila i pewnie stad roznica. Mimo to wypilam dzis dwie zbozowki biale,jedna normalna kawke, ze 3 herbaty i duzo soku i wody, tak na wszelki:D
 
Dziecko mi ktoś podmienił na czas wizyty laski od laktacji... Ładnie ssał i łapał. Tylko trzasnęła drzwiami to się zaczęło... Wrzask i łzy.
Na laktację łyżka mielonego kminku zapita wodą.
Mamy przystawiać i przystawiać. Ważne żeby spod pachy też karmić, żeby mleko płynęło ze wszystkich kanalików.
Jedna butla dozwolona na razie przed snem, a tak ciągle cyc a po karmieniu laktator. No i na niedziałającego cycka, zaczynać od niego i na nim kończyć.

Z wagą bdb, na wyjściu ze szpitala miał 3700 a teraz już 4200 :)
 
Ostatnia edycja:
k8libby, to może teraz ruszy. Co do anyżu pije od początki z laktacją super i Ula nie ma żadnych dolegliwości.
Moja Ulka też tyje na potęgę, w niecałe dwa tyg ponad 800 g:-)
 
reklama
Dziewczyny, moje dziecko je godzinami :szok: nie wiem jak to ogarnąć bo czas chyba najwyższy! Je 10 minut i robi sobie 10 minut drzemki - smyranie po polikach, pod brodą, rozmawianie - nic to nie daje, młody śpi i mam wrażenie że uśmiecha się do mnie - a może śmieje ze mnie ;-) Ma już 5 tygodni i chciałabym się jakoś organizować a tu nigdy nie wiadomo o której młody będzie gotowy odstawić cyca. Z reguły nie jest gotowy, po prostu zasypia w pewnym momencie tak mocno że można go odłożyć :rofl2:
No i jakoś przez to że cały dzień na mnie wisi to pod koniec dnia brakuje mi juz pokarmu - tym sposobem drugi dzień z rzędu dostaje wieczorem mm.... A może to kryzys laktacyjny szóstego tygodnia? sama nie wiem, boję się tej butli bo widzę jaka to "wygoda" i tempo, nie chcę sama siebie rozpuścić:zawstydzona/y:
 
Do góry